W Kolumbii tablety odpowiadają za więcej wygenerowanego ruchu w sieci niż smartfony.
reklama
Jak podała firma analityczna comScore, w Kolumbii niemal połowa ruchu w sieci generowanego z poziomu urządzeń innych niż pecety pochodzi właśnie z tabletów. Według analityków to sytuacja niespotykana praktycznie na żadnym innym rynku.
Odwrotną sytuację można zaobserwować natomiast w Argentynie, gdzie telefony odpowiedzialne są za aż 77% ruchu w sieci (poza komputerami). Tablety cieszą się największą popularnością wśród użytkowników internetu w takich krajów Ameryki Łacińskiej, jak Kolumbia, Brazylia oraz Wenezuela.
Warto przypomnieć, że na rynku tabletów wciąż bezkonkurencyjne są iPady od Apple'a. Ostatnio gigantowi z Cupertino udało się również wywalczyć zakaz sprzedaży Galaxy Taba w Australii. Później niekorzystna dla Samsunga decyzja zapadła także w amerykańskim sądzie, co z pewnością było dużym ciosem dla południowokoreańskiego producenta.
Na rynku tabletów próbują swoich sił również inni producenci, jednak na razie z marnym skutkiem. Niedawno odświeżoną (i tańszą) wersję Xooma udostępniła Motorola, co obserwatorzy rynku odebrali jako niezbyt udaną konkurencję dla tabletu Kindle Fire.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|