Pracownikom, którzy odchodzą z firm, trudno jest znaleźć nową posadę i jednocześnie wywiązać się ze wszystkich spraw służbowych. Tymczasem w okresie wypowiedzenia przysługuje prawo do wolnych dni, które można przeznaczyć na poszukiwanie etatu. W jakich sytuacjach pracodawca musi ich udzielić, a kiedy zwolniony jest z tego obowiązku?
Kodeks pracy przewiduje szereg uprawnień w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę. Do podstawowych należy możliwość skorzystania z dwóch bądź trzech dni na poszukiwanie nowego etatu i jest zagwarantowane w art. 37 kodeksu pracy. Zatrudniony może z niego skorzystać, jednak wcześniej powinien otrzymać na to zgodę pracodawcy.
Zgodnie z artykułem 37 KP w okresie co najmniej dwutygodniowego wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego przez pracodawcę pracownikowi przysługuje zwolnienie na poszukiwanie pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Wymiar zwolnienia wynosi: 2 dni robocze - w okresie dwutygodniowego i jednomiesięcznego wypowiedzenia, 3 dni robocze - w okresie trzymiesięcznego wypowiedzenia, także w sytuacji jego skrócenia na podstawie art. 361§1.
Wolne dni należą się wyłącznie zatrudnionym, którzy podpisali umowę o pracę, czyli wykonują odpłatnie pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. W związku z tym osoby, które świadczą usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej bądź umowy zlecenia nie mogą skorzystać z tego uprawnienia, nawet jeśli w umowie jest zagwarantowany okres wypowiedzenia. Nie ma natomiast znaczenia, czy umowa o pracę jest zawarta na czas określony, nieokreślony czy próbny, a także w jakim wymiarze czasowym pracownik świadczy obowiązki. Bez znaczenia jest również fakt, czy przyczyny wypowiedzenia leżą po stronie pracownika czy pracodawcy.
Warto pamiętać o tym, że prawo do zwolnienia na poszukiwanie pracy nie przysługuje w sytuacji, gdy zatrudniony sam dokonał wypowiedzenia, zawarł z pracodawcą porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę, rozwiązanie nastąpiło bez wypowiedzenia lub z dniem wykonania określonej pracy.
Ważne! Zgodnie z art. 1519§1 KP zwolnienie na poszukiwanie pracy nie powinno przypadać na dni wolne od pracy, nie obejmuje więc niedziel i świąt, ustawowo uznanych za wolne od pracy.
Przepisów o zwolnieniu w celu poszukiwania pracy nie stosuje się również do pracowników tymczasowych, czyli zatrudnianych przez agencje pracy tymczasowej. Zgodnie z art. 42 kodeksu pracy przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się również do wypowiedzenia warunków pracy i płacy. W związku z tym podwładny, który przed upływem połowy okresu wypowiedzenia złożył oświadczenie o odrzuceniu zaproponowanych mu warunków, również nabywa prawo do wolnych dni przeznaczonych na poszukiwanie wakatu. Podobnie jest w sytuacji, gdy następuje skrócenie okresu wypowiedzenia z powodu likwidacji lub upadłości pracodawcy (art. 361 KP). Pewne wątpliwości pracodawców może wzbudzić możliwość udzielenia wolnych dni pracownikom, którzy nabyli uprawnienia emerytalne. Jednak w tej sytuacji pracodawca jest zobligowany do udzielenia również takiemu pracownikowi dni wolnych na poszukiwanie pracy, ponieważ w świetle obowiązujących przepisów nie ma zakazu podejmowania pracy na emeryturze. Uprawnienie nie przysługuje pracownikowi, który nabył uprawnienia emerytalne, oświadczył, że odchodzi na emeryturę i nie będzie pracował albo zawarł już umowę o pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy z dotychczasowym pracodawcą.
Aby pracownik mógł skorzystać z uprawnienia, musi złożyć wcześniej wniosek, z którym szef ma obowiązek się zapoznać. To oznacza, że do pracodawcy należy ostateczna decyzja o przyznaniu dni wolnych na poszukiwanie pracy. Podejmując ją, pracodawca powinien wziąć pod uwagę przede wszystkim interes pracownika, który może potrzebować takiego zwolnienia, a także jego cel. Szef nie może samodzielnie, bez uzgodnienia z podwładnym, przyznać zwolnienia w dowolnie wybranym przez siebie okresie. Co ważne, przepisy kodeksu pracy nie określają, czy dni powinny być wykorzystane łącznie czy też w różnym czasie, dlatego też szef powinien ustalić to zgodnie z interesem podwładnego. Ponadto pozytywne rozpatrzenie wniosku pracownika o udzielenie zwolnienia nie może być uzależnione od przedłożenia przez niego stosownych zaświadczeń czy dokumentów, że okres ten faktycznie został poświęcony na poszukiwanie nowego etatu. Podwładnemu nie przysługuje uprawnienie do skorzystania z dni na poszukiwania pracy, gdy nie ma on zamiaru jej podjąć bądź gdy te dni chce wykorzystać w zupełnie innym celu.
Zgodnie z kodeksem pracy za okres zwolnienia na czas poszukiwania pracy przysługuje pracownikowi wynagrodzenie, które jest ustalane na podstawie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. Zgodnie z jego §5 przy ustalaniu wynagrodzenia za czas zwolnienia od pracy oraz za czas niewykonywania pracy, gdy przepisy przewidują zachowanie przez pracownika prawa do wynagrodzenia, stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu wynagrodzenia za urlop. Jednak składniki wynagrodzenia ustalane w wysokości przeciętnej oblicza się z miesiąca, w którym przypadło zwolnienie od pracy lub okres niewykonywania pracy. Uprawnienie do skorzystania z wolnych dni na poszukiwanie nowego zatrudnienia nie zwalnia pracownika z obowiązku usprawiedliwiania swojej nieobecności. Jeśli zdarzy się, że nie zgłosi się on do pracy, a potem będzie tłumaczył, że w tym czasie poszukiwał nowego zatrudnienia, to takie zachowanie może zostać uznane przez pracodawcę za samowolne oddalenie się z miejsca pracy bez jego zgody. W tej sytuacji może to stanowić podstawę do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych w trybie art. 52 KP.
Wymiar czasowy przedmiotowego zwolnienia jest jasno określony w kodeksie pracy. Warto tu jednak zaznaczyć, że trzydniowy okres zwolnienia w zasadzie będzie obowiązywał pracownika, którego okres wypowiedzenia wynosi trzy miesiące, czyli zatrudnionego na czas nieokreślony z przynajmniej trzyletnim stażem pracy (art.36§1 KP). W innych sytuacjach okres ten, po spełnieniu wymagań, wynosi dwa dni.
Ważne! Pracownik powinien pamiętać o tym, że dni wolne przeznaczone na poszukiwanie pracy powinny być wykorzystane przez niego w naturze. W kodeksie pracy nie ma przepisu, który przewidywałby za niewykorzystane zwolnienie ekwiwalentu.
Pracodawca musi udzielić wolnych dni na poszukiwanie nowego zatrudnienia, ewentualnie może przesunąć termin ich wykorzystania, ale tylko z bardzo ważnych przyczyn. Bezpodstawna odmowa może skończyć się kontrolą PIP bądź sprawą w sądzie pracy. Podwładny może złożyć powództwo o zwolnienie od pracy w celu poszukiwania nowej posady do sądu według właściwości określonej w przepisach postępowania cywilnego.
Według art. 476 KPC będzie to roszczenie ze stosunku pracy lub z nim związane. Problemem jest jednak długi czas trwania postępowań ze stosunków pracy, dlatego też jego wyegzekwowanie wydaje się niemożliwe. Tym bardziej, że to roszczenie może być zrealizowane tylko w naturze, a nie poprzez wypłacenie ekwiwalentu. W tej sytuacji pracownik może zawsze zawiadomić Państwową Inspekcję Pracy, która jest uprawniona do nadzoru i kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy o bezprawnym zachowaniu pracodawcy. Podwładny, który w wyniku nieudzielenia dni wolnych przez pracodawcę poniósł szkodę, może dochodzić stosownego odszkodowania na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej.
Agnieszka Janowska
radca prawny i dyrektor departamentu prawa pracy
TGC Corporate Lawyers
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*