Unijna egzekutywa nie uważa, by transakcja ta wywarła negatywny wpływ na konkurencyjność Wspólnego Rynku.
W połowie lipca br. Nokia-Siemens Networks oraz Motorola zawarły porozumienie, na mocy którego fińsko-niemiecka spółka joint venture przejmie część komórkową amerykańskiego producenta. Ta pierwsza liczy na wzmocnienie swojej pozycji przede wszystkim w Japonii i Stanach Zjednoczonych. Motorola z kolei pozbędzie się balastu - od pewnego czasu dział zajmujący się telefonami komórkowymi stanowił spory balast. Wartość transakcji - 1,2 mld dolarów - okazała się znacznie niższa od tej, której spodziewali się analitycy.
O transakcji w dniu 11 listopada br. została powiadomiona Komisja Europejska, która musiała wyrazić swoją opinię w tym zakresie. W wyniku przeprowadzonego postępowania doszła ona do wniosku, że transakcja nie wpłynie w sposób zasadniczy na konkurencję w Europejskim Obszarze Gospodarczym.
KE podkreśliła, że obecnie Motorola Network Business jest prawie nieobecna w EOG. Po połączeniu z Nokią Siemens Networks firma nadal będzie musiała konkurować z wieloma dużymi podmiotami.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.