The Korea Herald podaje, że dwudziestokilkuletnia dziewczyna zamieściła ogłoszenie na Weibo (chińskim odpowiedniku Twittera) o następującej treści: „Moim marzeniem jest iPhone 4, jednak ojciec nie chce mi go kupić”. Dodając też kilka zdań na temat swojej pierwszej nocy, dziewczyna zaoferowała swoje dziewictwo w zamian za najnowszy telefon Apple. Ogłoszenie uzupełniła  zdjęciem oraz danymi.

Reakcje użytkowników były przeróżne, nie ma sensu wnikać czy pojawiły się jakieś prawdziwe oferty, czy nie. Warto jednak odnotować, że część użytkowników Weibo skrytykowała postawę dziewczyny, a część nie omieszkała (złośliwie?) dodać, że powinna poczekać aż na rynku pojawi się nowszy model tego telefonu. 

Niestety to nie pierwszy przypadek, gdy młody człowiek przedkłada chęć posiadania elektronicznego gadżetu nad swoją godność i zdrowie. Na początku czerwca informowaliśmy o 17-letnim mieszkańcu prowincji Anhui położonej we wschodniej części Chin, który sprzedał swoją nerkę, by kupić iPada 2. W ten sposób zarobił 3400 dolarów.

>> Czytaj też: KE: Tylko dwa serwisy społecznościowe zapewniają automatyczną ochronę nieletnich

W Polsce podobnego przypadku oficjalnie jeszcze nie odnotowano. Jednak jak wynika z badania TNS OBOP pt. Młodzież a telefony komórkowe, nastolatki bardzo często korzystają z telefonów komórkowych. Chęć posiadania coraz to nowszych gadżetów może ich skłaniać do często irracjonalnych decyzji, których później mogą żałować.

Według wspomnianego już badania, aż 27 proc. badanych w wieku od 12 do 19 lat wróciłoby po telefon komórkowy, gdyby ten został w domu, a 28 proc. co prawda nie wróciłoby po komórkę, ale odczuwałoby z tego powodu niepokój. Aż 60 proc. badanych nastolatków korzysta z telefonu komórkowego podczas lekcji, 44 proc. w czasie rodzinnego obiadu, a 28 proc. – w kinie.