Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Produkt Apple miałby powalczyć na rynku telefonów na kartę. Aktualnie jego cena na to nie pozwala. W tej sprawie wypowiedział się zastępca Steve’a Jobsa - Tim Cook.

robot sprzątający

reklama


Jakiś czas temu informowaliśmy o pogłoskach pojawiających się w czołowych serwisach technologicznych, jakoby Apple pracował nad tańszą wersją iPhone’a. Słowa Tima Cooka wydają się to potwierdzać.

>> Czytaj też: Rozmowy głosowe ze znajomymi na Facebooku dzięki aplikacji dla iPhone'a (wideo)

Sonda
Czy Apple pracuje nad tańszym telefonem?
  • tak
  • nie
  • nie mam zdania
wyniki  komentarze

COO Apple Tim Cook w wywiadzie dla Bernstein Research powiedział, że firma chce, aby telefon był dostępny dla wszystkich, a nie „tylko dla bogatych”. Cook twierdzi też, że cena jest ważnym czynnikiem na rynku pre-paid.

Do stwierdzenia, że iPhone jest drogim telefonem, nie trzeba nikogo przekonywać. W sierpniu, gdy ostatni model pojawił się w Polsce, w ofercie na kartę kosztował 4500 zł w Play, podobnie u innych operatorów.

iPhone 4
fot. Apple - iPhone 4
Tworząc tańszy smartfon, Apple miałby ograniczyć jego funkcje względem aktualnego modelu. Celem byłoby także dotarcie ze swoim oprogramowaniem iOS do większej liczby odbiorców, a to z uwagi na rosnącą popularność konkurencji – szczególnie Androida. Ewentualnych szczegółów można się spodziewać już niedługo, podczas środowej konferencji Apple w San Francisco.

>> Czytaj też: iPhone prezydenta Rosji "nie bardzo działa"?

Pod nieobecność Steve’a Jobsa, który jest na zwolnieniu lekarskim, polityka Apple nieco się zmienia. Wcześniej firma zupełnie nie reagowała na doniesienia z mediów, a teraz zaczyna z nimi rozmawiać. Magia tajemniczych produktów Apple zaczyna przemijać.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Business Insider