Rosnąca popularność smartfonów oraz tabletów spowodowała rewolucję: tradycyjne korzystanie z sieci – w komputerze przez przeglądarkę – powoli odchodzi w zapomnienie.
Internet umarł – ogłosił redaktor naczelny magazynu „Wired” Chris Anderson. Dodał, że choć spędza w sieci coraz więcej godzin, rzadko robi to w tradycyjny sposób: siedząc przed monitorem z myszką w ręku. Szef prestiżowego magazynu o nowych technologiach zamiast komputera do korzystania z internetu używa iPhone’a i zainstalowanych w nim aplikacji.
By sprawdzić rano pocztę, uruchamia aplikację. By zobaczyć, czy znajomi opublikowali na Twitterze linki do ciekawych serwisów lub artykułów, uruchamia kolejną. Jeśli ma czas, zagląda do „New York Timesa” i „Wall Street Journal”, ale nie na strony WWW, tylko bezpośrednio przez kliknięcie w ich aplikacje. Wszystko po dotknięciu palcem konkretnej ikony na ekranie iPhone’a.
Tak głęboka zmiana w korzystaniu z internetu, powodująca, że komórka zastępuje komputer, skłoniła szefa „Wired” do postawienia mocnej tezy o śmierci internetu. Sieć WWW, z której korzystamy przez przeglądarki – argumentował – musi ustąpić pola o wiele wygodniejszym aplikacjom. Pozwalają one bezpośrednio połączyć się z ulubionymi miejscami w sieci bez konieczności włączania komputera, przeglądarki czy wpisywania adresów.
– To zmieni cały rynek nowych technologii, internetu i mediów – podkreślał Chris Anderson w rozmowie z „DGP”.
Więcej szczegółów w serwisie Forsal.pl w artykule pt. Internet umiera. Przeglądarki przegrywają z aplikacjami
Michał Fura
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*