Ostatni mroźny weekend na drogach wywołał wiele komentarzy w internecie i mediach społecznościowych. Między 22 a 25 stycznia ukazało się ponad 4 tys. wzmianek na ten temat, z czego 86 proc. na Facebooku. Wiele z nich miało wydźwięk pozytywny, bo internauci masowo wyśmiewali drogową rzeczywistość. Jednak blisko 40 proc. stanowiły narzekania na stan dróg i opieszałość zarządzających.
reklama
– W tym tygodniu w Instytucie Monitorowania Mediów przeanalizowaliśmy wzmianki, które ukazały się na temat polskich dróg w okresie zimowym. W dniach od 22 do 25 stycznia, czyli w ostatnim mroźnym weekendzie, na temat polskich dróg ukazało się ponad 4 tys. wzmianek – mówi agencji Newseria Karolina Masalska, specjalista ds. PR w IMM.
Ożywiona dyskusja na temat polskich dróg zimą toczyła się również na Twitterze (10 proc. wzmianek). Reagowali także użytkownicy Instagrama (4 proc.).
Ze wszystkich zabarwionych emocjonalnie wzmianek 63 proc. miało wydźwięk pozytywny.
– Internauci bardziej niż na narzekanie postawili jednak na śmiech i masowo memowali polską drogową rzeczywistość, np. porównując dziury w drodze do dziur po spadających meteorach, a stan polskich dróg do węży zrzucających skórę – mówi Masalska.
Komentarze negatywne, chociaż w mniejszości, też były obecne. Wielu internautów narzekało na kiepski stan dróg i ich wątpliwą wytrzymałość. To jest szczególnie widoczne teraz, kiedy śnieg stopniał.
– Pojawiło się także wiele artykułów na temat stanu polskich dróg i potrzeby ich modernizacji. Wiele portali internetowych poruszało temat planu budowy nowej sieci dróg, tysięcy kilometrów autostrad, które być może sprawią, że przestaniemy narzekać na ich stan i że nie będą one masowo memowane w sieci przez internautów – mówi Karolina Masalska.
Internauci narzekali też na brak reakcji ze strony zarządców dróg. Ci także byli obecni w mediach społecznościowych.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*