Prospekt do końca roku, emisja akcji w pierwszym lub drugim kwartale przyszłego roku. Jeden z największych graczy na rynku potrzebuje gotówki na rozwój.
Hulu to jeden z najpopularniejszych serwisów wideo w internecie. Jak większość tego typu projektów, ma jednak problem z odpowiednim spieniężeniem potencjału tkwiącego w odwiedzających go internautach. W połowie roku serwis wprowadził abonament (9,99 USD miesięcznie), co miało umożliwić poprawę wyników finansowych oraz zdywersyfikować przychody. Od pewnego czasu mówi się także o wejściu firmy na giełdę.
Agencja Reuters, powołując się na swoje źródła, podaje, że Hulu może złożyć prospekt emisyjny do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przed końcem tego roku. Firma mogłaby pozyskać z giełdy od 200 do 300 milionów dolarów, co oznaczałoby wyznaczenie jej wartości na poziomie około 2 miliardów dolarów.
Decyzja ma zostać podjęta do listopada. Zależy ona także od tego, czy uda się sfinalizować inne projekty - przedłużenie umów z obecnymi dostawcami treści, a także pozyskanie nowych.
Dla Hulu wejście na giełdę wydaje się być jedynym sposobem na zebranie większego kapitału. Mimo że jest największym po YouTube serwisem tego typu w Stanach Zjednoczonych, nie ma takich możliwości finansowych. A Google nie zamierza biernie patrzeć na rosnącego w siłę konkurenta, stąd prace nad Google TV. O własnym projekcie telewizyjnym myśli także Amazon.
Ewentualna emisja akcji mogłaby się odbyć nawet w styczniu 2011 roku, nie wyklucza się jednak terminu o cztery miesiące dłuższego.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|