Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Grudniowe promocje na styczniową Vistę?

23-08-2006, 10:29

Producenci sprzętu najchętniej sprzedawaliby nowe maszyny z Windows Vista już w okresie przedświątecznym, w grudniu. Problem w tym, że Microsoft nie zdąży przygotować Visty. Dlatego właśnie obie strony zastanawiają się nad świątecznymi promocjami dla systemu, który pojawi się później.

Pod koniec bieżącego roku miały pojawić się nowe procesory Intela, które w tandemie z nową Vistą mogły przyczynić się do znacznego podbicia liczby zakupów nowego sprzętu. Dodatkowo sprzedaży miał sprzyjać przedświąteczny szał zakupów.

Dlatego właśnie, kiedy Microsoft ogłosił przesunięcie premiery Winowsa Visty na styczeń 2007, niemal wszyscy analitycy uznali to za poważny błąd. Według firmy Gartner ogłoszenie przesunięcia premiery Visty obniżyło przewidywaną liczbę sprzedanych komputerów o 1,1 mln.

Microsoft chce jednak jeszcze skorzystać z przedświątecznego szału i rozważa wprowadzenie różnego rodzaju promocji lub programów rabatowych pod koniec bieżącego roku. Nie wiadomo dokładnie, jakie byłyby warunki tych promocji, ale Kevin Kutz z Microsoftu potwierdził wczoraj, że rozmowy z producentami i sprzedawcami sprzętu są w tej sprawie prowadzone.

Co ważne, styczniowa data premiery Visty nie jest do końca pewna. Niektórzy eksperci sądzą, ze Microsoft opóźni ją z premedytacją, czekając na kolejny "gorący okres" zakupów.

Najbardziej oryginalną oceną sytuacji wykazał się Stephen Baker z NPD Group, który uważa, że wszelkie przedpremierowe promocje mogą nie mieć sensu, gdyż użytkownikom nie zawsze zależy na tym, aby na nowym sprzęcie instalować nowy system.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Bob Dylan o P2P: "Czemu nie?"