Uwaga! Fałszywe maile od Poczty Polskiej o paczkach z Shein zagrażają Twoim oszczędnościom. Oszuści wykorzystują popularność znanej marki modowej, by wyłudzać dane kart płatniczych i kraść pieniądze. Czy wiesz, jak rozpoznać tę niebezpieczną pułapkę?
W tym artykule przeczytasz o:
Cyberprzestępcy rozsyłają fałszywe powiadomienia, podszywające się pod Pocztę Polską. W treści wiadomości informują o rzekomej paczce z Shein, która czeka na doręczenie. Aby ją otrzymać, ofiara musi potwierdzić adres i... uiścić drobną opłatę za dostawę.
Po kliknięciu w link ofiara trafia na fałszywą stronę płatności.

W rzeczywistości nadawcą nie jest Poczta Polska i żadna paczka do nas nie dotrze, a podane informacja trafiają prosto w ręce oszustów. Niezależnie od wybranej opcji dostawy, przestępcy aktywują płatną subskrypcję w wysokości 48,45 € pobieraną co 14 dni - ostrzega Elwira Charmuszko, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa.
To podstępny mechanizm, który może doprowadzić do znacznych strat finansowych.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa zalecają zwracać szczególną uwagę na:
Bezpieczne zakupy online wymagają czujności. Zawsze weryfikuj:
Czy Poczta Polska prosi o dopłaty mailowo?
Nie, oficjalne dopłaty są komunikowane przez listonosza lub w placówce.
Co zrobić z podejrzanym mailem?
Możesz przesłać go do weryfikacji ekspertom, np. z firmy CyberRescue.
Jak sprawdzić, czy przesyłka naprawdę istnieje?
Skontaktuj się bezpośrednio z oficjalną infolinią przewoźnika.
Masz dodatkowe pytania? Napisz do nas. Postaramy się znaleźć odpowiedzi.
Tekst na podstawie informacji od CyberRescue
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Rynek pracy 2025: Które zawody zyskają a które stracą w czasach postępującej automatyzacji
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.