Zagraniczni użytkownicy odnotowali kolejne podejście giganta do sposobu wyświetlania miniatur na stronie wyszukiwania obrazów.
Na Twitterze internauci informują o zmianach, jakie zauważyli podczas wyszukiwania obrazów. Jedną z najistotniejszych nowości jest usunięcie podpisów spod miniatur wyświetlanych w wynikach wyszukiwania. Obecnie szczegóły pojawiają się dopiero po najechaniu kursorem na wybrany obraz. Strona jest teraz wypełniona po brzegi grafikami, co z pewnością ułatwi odnalezienie interesującego obrazka.
Nie jest to pierwsze podejście do rewolucji w wyglądzie strony wyszukiwania. W 2007 roku gigant z Mountain View po raz pierwszy usunął podpisy spod obrazków, co spotkało się z bardzo dużym niezadowoleniem użytkowników, po czym szybko przywrócono standardowy układ. Czy podobnie będzie tym razem?
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.