Wyszukiwarkowy gigant chce, by w jego wyszukiwarce znajdywały się tylko najbardziej wartościowe witryny.
Tesco zaprezentowało niedawno "hybrydowe sklepy", które pozwalają na zakup żywności po zeskanowaniu jej zdjęcia. W internecie funkcjonują jednak setki sklepów, co do których jakości trudno mieć pewność.
Serwis Google Operating System poinformował, że wyszukiwarkowy gigant wkrótce uruchomi rozwiązanie pozwalające na ocenę jakości usług e-commerce. Obecnie pozycja sklepu w wynikach wyszukiwania jest opracowywana na tej samej podstawie, co innych stron w sieci, a to nie zawsze się sprawdza.
Google przekonało się o tym na początku roku, gdy sklep Decor My Eyes sprzedający oprawki oferował klientom przedmioty niskiej jakości, a do tego często obciążał ich dodatkowymi opłatami. Po tym jak o problemie wspomniał New York Times, wielu blogerów linkowało do sklepu, opisując go jako naciągający swoich klientów.
Dla algorytmu wyszukiwarki kontekst, w którym linkowano do strony nie był jednak ważny, a zamiast przesunąć ją na dalekie miejsce w rankingu, Google przeniosło ją do czołówki zapytań związanych z oprawkami. Przedstawiciel sklepu przyznał później, że im więcej "negatywnego rozgłosu", tym lepiej dla jego biznesu.
Narzędzie o nazwie Zaufane Sklepy (ang. Trusted Stores) zostało zaprezentowane przez Google'a w materiale na YouTube, jednak film niedługo później został oznaczony jako prywatny. Na razie nie wiadomo, czy rekomendacje sklepów będą powiązane z kontem w serwisie społecznościowym Google+.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|