Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google położy jeszcze większy nacisk na tablety

27-02-2012, 15:35

Andy Rubin, szefujący zespołowi rozwijającemu Androida, poinformował, że tablety z przygotowywaną przez firmę Google platformą mają najlepsze czasy jeszcze przed sobą.

Na odbywających się targach Mobile World Congress szef Androida bardzo optymistycznie wyrażał się na temat przyszłości platformy. Jako nadrzędny cel firma Google stawia sobie zdobycie rynku tabletów.

Czytaj także: Amerykańscy urzędnicy odwrócą się od BlackBerry?

Jak zdradził Rubin, do tej pory sprzedało się ponad 12 milionów tabletów z Androidem. To wynik znacznie niższy niż w przypadku królującego na rynku iPada, jednak zdaniem pracownika firmy Google "to znacznie więcej niż spodziewałbym się, że jest potrzebne do objęcia prowadzenia na rynku".

- W 2012 roku podwoimy stawkę i upewnimy się, że wygrywamy w tej przestrzeni - powiedział nieskromnie Rubin. Jego zdaniem nie ma łatwej możliwości zaprezentowania tabletów z Androidem jako najlepszej platformy, a przyszłe wysiłki firmy będą się skupiały na ukazaniu jej jako część większego ekosystemu.

- Świadomy konsument, kupując urządzenie, zdaje sobie sprawę, że włącza się tym samym do ekosystemu firmy Apple, Google albo Microsoftu - powiedział Rubin. - Postaramy się lepiej informować użytkowników, by zrozumieli, co dokładnie kupują.

Wcześniej Google informowało, że liczba urządzeń z Androidem wzrosła tylko w ciągu roku o ponad 250% do 300 milionów. Każdego dnia aktywowanych jest teraz także ponad 850 tysięcy nowych urządzeń z "Zielonym Robotem" na pokładzie.

Czytaj także: Deweloperzy wciąż wolą iOS od Androida


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Google, The Verge



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING