Deweloperzy Google'a na początku tygodnia zapowiedzieli, że w najbliższych dniach zaprezentują kolejne nowości w Google+, które w dużej części mają być odpowiedzią na propozycje użytkowników.

>>Czytaj także: Wkrótce lepsza integracja Google+ z Gmailem i wiele drobnych poprawek

Tymczasem Paul Allen zajmujący się tworzeniem serwisu Ancestry.com, zgodnie z wcześniejszą obietnicą, przedstawił swoje wyliczenia związane z liczbą użytkowników Google+. Jego zdaniem obecnie jest ich już ponad 10 milionów, a jeśli trend uda się utrzymać, w przyszłym tygodniu może to być już nawet 20 milionów.

Allen w ubiegły weekend podał, że z witryny korzysta 7,3 mln internautów, zatem jeśli te dane pokrywają się z rzeczywistością, społecznościowa usługa Google'a przyciąga użytkowników tak szybko, jak jeszcze żadna inna witryna w kilka dni po starcie. Całość jest oczywiście wynikiem wytężonej pracy wyszukiwarkowego giganta, która kosztowała prawdopodobnie grubo ponad pół miliarda dolarów.

Choć Allen przyznaje, że jego metoda jest dość skomplikowana (opiera się m.in. o amerykański spis ludności), niedawno również Eric Schmidt potwierdził, że z witryny korzystają już "miliony użytkowników".

>>Czytaj także: Google usunęło z wyników wyszukiwania ponad 11 mln stron