Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google Chrome OS w tym tygodniu?

16-11-2009, 09:59

System operacyjny od Google może być udostępniony w tym tygodniu – uważa serwis TechCrunch powołujący się na "wiarygodne źródło". W tej sytuacji od nowa rodzą się pytania o możliwości i sens tworzenia systemu, który do pracy będzie wymagał internetu.

Zamiar wydania Google Chrome OS – internetowego systemu operacyjnego – firma Google ujawniła w lipcu br. Mówiono wtedy, że Chrome OS ma być systemem otwartym i lekkim. Interfejs nowego systemu ma być minimalistyczny i będzie stworzony z myślą o tym, aby użytkownik podejmował swoje działania w sieci.

>>> Czytaj: Google Chrome OS - prawdziwie internetowy system operacyjny

Przed weekendem serwis TechCrunch, powołując się na własne źródło, podał, że Chrome OS zostanie udostępniony w tym tygodniu. Słabym punktem systemu może być wsparcie dla sterowników.

Według niektórych pogłosek Google ma armię inżynierów pracujących nad sterownikami, ale są też inne pogłoski mówiące o tym, że firma będzie bazować na sterownikach dostarczonych przez producentów. Wiadomo, że z Google współpracują m.in. Asus, Acer, Adobe, Freescale, Hewlett-Packard i Lenovo.

>>> Czytaj: Chrome OS zyskuje wsparcie gigantów IT

Tech Crunch spodziewa się, że system początkowo będzie zoptymalizowany dla małej liczby urządzeń (netbooków). Więcej na ten temat można przeczytać w tekście Michaela Arringtona pt. Google Chrome OS To Launch Within A Week.

Doniesienia TechCrunch oczywiście wywołały wiele komentarzy, które koncentrują się głównie na oczekiwanych możliwościach internetowego systemu. Zdaniem wielu osób Chrome OS może sprawdzić się na netbookach, ale na większych maszynach nie będzie możliwe pełne korzystanie z zasobów komputera.

Niektórzy sądzą, że przeglądarka Google Chrome będzie miała rozszerzone możliwości dostępu do plików na dysku twardym. Być może będzie ona posiadała opcję w stylu "Mój komputer", która pozwoli także na dostęp do pamięci USB, aparatów i innych urządzeń.

Jest jednak możliwe, że Chrome OS po podłączeniu aparatu lub pamięci USB umożliwi bezpośredni eksport danych do takich serwisów, jak Picasa, Dokumenty Google lub YouTube. W takiej sytuacji rola dysku twardego zmaleje, a jednocześnie użytkownik będzie w większym stopniu uzależniony od internetu. Być może już za kilka dni dowiemy się, jaką drogę wybrała firma Google.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TechCrunch