GammaRebels rozpoczęło rekrutację do akceleratora startupów na początku czerwca, oferując młodym firmom wsparcie w postaci 20 tysięcy złotych za 10% udziałów w projekcie, a także biuro i konsultacje z mentorami. Niedawno zaprezentowano listę zakwalifikowanych projektów.

>>Czytaj także: Laureaci programu LabStar wybrani

To właśnie spotkania z ponad pięćdziesięcioma osobami często powiązanymi z największymi korporacjami, ale także przedsiębiorcami i inwestorami mają pomóc każdemu z zespołów w przygotowaniu możliwie najlepszego startupa. Każda z tego typu osób określana mianem mentora będzie odbywała indywidualne sesje z autorami pomysłów.

Do akceleratora zakwalifikowano sześć startupów. Litewski BusyFlow ma pomóc podwyższaniu produktywności, umożliwiając łączenie popularnych narzędzi webowych (np. Dokumentów Google i Dropboksa). Zza granicy przywędrował także projekt Resmesh, który pozwala na stworzenie strony internetowej bez konieczności nauki programowania.

- Zgłosiliśmy się do GammaRebels, bo europejski rynek jest niezwykle interesujący i uważamy, że wzięcie udziału w programie pomoże nam go lepiej zrozumieć – powiedział Ashwin Bhambri z Resmesh. - W Indiach ciężko zbudować produkt sprzedający się na międzynarodowych rynkach. Mamy nadzieję, że międzynarodowe grono mentorów pomoże nam wykorzystać szansę i podbić nie tylko Europę, ale też świat.

Interesująco przedstawiają się również inne zakwalifikowane projekty, jak ARNav, który umożliwia turystom zdobywanie informacji przy użyciu rozwiązania Augmented Reality, e-Offer stworzony przez szczecińską firmę, pozwalający na prezentowanie ofert w Facebooku, GameDisrupt ma tworzyć gry dla dzieci zapoznające je z elementami psychologii i socjologii, natomiast QRCao ułatwi dzielenie się informacjami kontaktowymi, wykorzystując kody QR.

Jak poinformowali organizatorzy, program ma potrwać trzy miesiące i zakończy się w październiku. Gotowe projekty będą wtedy przedstawiane inwestorom na Demo Day.

>>Czytaj także: Inwestycje: 3,5 mln zł w sześć nowych spółek