Jeszcze w połowie stycznia spodziewano się, że ukończony Firefox 4 pojawi się w lutym. Dziś można chyba powiedzieć, że to niemożliwe. Wiadomo też, że wydania przeglądarki nie poprzedzi "tylko" dziesięć wersji beta. Ze stron Mozilli można już pobrać dwunastą betę Firefoksa 4.

Mozilla nie dodaje już nowych funkcji do najnowszej przeglądarki. Można jeszcze liczyć na poprawki bezpieczeństwa i stabilności. Najnowsza beta jest szybsza niż poprzednia i cechuje ją większa responsywność w czasie oglądania materiałów wideo na stronach WWW. Możliwe, że będzie to ostatnia wersja beta.

>>> Czytaj: Mobilny Firefox 4: piąta beta jeszcze szybsza

Nadszedł czas, aby twórcy rozszerzeń zaczęli się upewniać, że ich małe dzieła będą współpracować z Firefoksem 4. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na blogu Mozilla Add-ons.

Osoby niecierpliwe powinny mieć na uwadze, że Firefox zawsze odróżniał się od typowo komercyjnych produktów, także pod względem wydań. Ta otwarta przeglądarka nie musi być dostarczona „na czas” i nie musi przy każdym wydaniu zabłysnąć efektownymi funkcjami tworzącymi „efekt WOW”.

Firefoksa zobaczymy prawdopodobnie w marcu i nie będzie to jedyna ważna premiera w tym miesiącu. Finalny IE9 ma ujrzeć światło dzienne 14 marca, przy okazji imprezy o nazwie Beauty of the Web.

>>> Czytaj: Firefox 5 może być bardziej społecznościowy