Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Filmaster ma szansę zrewolucjonizować telewizję

20-03-2012, 14:36

Polski Filmaster został zaliczony do 10 najbardziej innowacyjnych startupów, które mogą zmienić oblicze telewizji. Warszawska firma została zaproszona do udziału w prestiżowym konkursie MIPCube Lab, organizowanym we francuskim Cannes w dniach 29-30 marca.

robot sprzątający

reklama


Dziennik Internautów wspominał już o aplikacji Filmastera dla telewizorów, która była prezentowana na targach SXSW.

FilmasterTV robi z programami telewizyjnymi to samo, co Filmaster robi z filmami. Rekomenduje programy telewizyjne i inne materiały wideo na podstawie gustu użytkowników, a także ich nastroju oraz tego, co oglądają znajomi. Usługa jest zintegrowana z amerykańskim serwisem Netflix, jednak w przyszłości polecane mają być również materiały z platform takich, jak Amazon, YouTube czy Vimeo, a także treści z "tradycyjnej" telewizji.

Filmaster chce więc dać telewidzom alternatywę dla studiowania programów telewizyjnych lub bezmyślnego przełączania kanałów w nadziei, że "coś się trafi". Docelowo Filmaster.TV dostępny będzie jako aplikacja dla popularnych platform (Google TV, Samsung SmartTV itd.), ale także jako produkt dla telewizji kablowych i satelitarnych. 

Czytaj: Filmaster wyda magazyn filmowy - Filmradar

Udział w konkursie MIPCub Lab jest sam w sobie prestiżowy. Filmaster został zaliczony do grona firm, które mogą zmienić sposób oglądania telewizji. Szef Filmastera Borys Musielak powiedział ponadto Dziennikowi Internautów, że minione targi SXSW były dla aplikacji FilmasterTV ciekawym poligonem doświadczalnym.

- Ludzie siadali na kanapie, dostawali pilota do ręki, a my sprawdzaliśmy, w jaki sposób korzystają z aplikacji na GoogleTV. Ogólne wrażenia były zaskakująco pozytywne. Ludzie, którzy wcześniej nie korzystali z żadnych aplikacji na telewizorze, szybko "łapali", o co chodzi w FilmasterTV, oceniali filmy, przeglądali rekomendacje i odpalali YouTube czy Netflixa, żeby obejrzeć wideo. Oczywiście spisaliśmy kilkanaście problemów z użytecznością, które będziemy poprawiać przed premierą aplikacji w Google Play dla telewizorów, ale główne założenia na pewno się nie zmienią - opowiada Borys Musielak.

Wydaje się, że Filmaster uniknął jednego błędu - aplikacja FilmasterTV ma ułatwiać korzystanie z nowoczesnych platform telewizyjnych, a nie dodatkowo je komplikować. Można w ostatnim czasie obserwować próby zamieniania telewizora w komputer z dostępem do sieci, ale ludzie mają w domu komputery. Filmaster ma ambicję wpasowania się w potrzeby telewidza i to daje nadzieję na kolejne sukcesy.

Czytaj: Największe transakcje na startupowym rynku w 2011 roku


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *