Kolejne kontrowersyjne nowości w społecznościowej usłudze Marka Zuckerberga.
reklama
Już teraz mówi się, że Google+ będzie poważnym konkurentem dla Facebooka, jednak to wcale nie przeszkadza twórcom społecznościowego giganta we wprowadzaniu nowości, które mogą się nie spodobać użytkownikom.
Jak poinformował serwis Inside Facebook, witryna testuje rozwiązanie dotyczące strumienia wiadomości, które ma ułatwić nawigację. W skrócie całość sprowadza się do tego, że gdy kilku znajomych wspomni w swoich statusach o danej usłudze, wiadomości takie zostaną w odpowiedni sposób pogrupowane oraz będą linkowały do odpowiedniej strony fanowskiej.
Podobne rozwiązanie było testowane już w ubiegłym roku, gdy kilku znajomych wspominało o danym produkcie, ale nie tagowało go w odpowiedni sposób. Facebook, robiąc to w przyszłości automatycznie, da więc większe pole do popisu reklamodawcom, którzy dzięki temu będą mogli zwrócić na siebie uwagę większej części internautów.
Jak w przypadku innych tego typu rozwiązań, opinie internautów na temat nowości są bardzo skrajne. Automatyczne wychwytywanie słów kluczowych było wcześniej powszechnie krytykowane w przypadku rozmów na facebookowym czacie. W tym przypadku reklamy na stronie są automatycznie dopasowywane do poruszanej przez nas tematyki.
Facebook przyznał także, że algorytm witryny nie rozpoznaje kontekstu, w jakim padło dane słowo kluczowe. W przypadku krytykowania marki przez internautę automatyczne linkowanie do jej strony może więc okazać się niekorzystne dla reklamodawców.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|