Rozwój informatyki i elektroniki jest nie bez znaczenia również dla motoryzacji. Google na przykład testuje swoje auto, które potrafi jeździć bez kierowcy, coraz powszechniejsze stają się też samochody z napędem hybrydowym bądź wyłącznie z silnikami elektrycznymi.

>>Czytaj także: Prawdopodobnie najmniejszy i najtańszy komputer na świecie

Jaguar zaprezentował swoje elektroniczne auto oznaczone symbolem C-X75 już w 2010 roku na Paris Motor Show. Koncepcja została przyjęta bardzo ciepło, zatem producent zapowiedział, że pojazd trafi na drogi już za niecałe dwa lata.

Samochód ma naprawdę niesamowite parametry. Każde koło jest napędzane osobnym silnikiem elektrycznym o niebagatelnej mocy 145 kilowatów. Auto rozpędza się od 0 do 60 mil na godzinę w niecałe 3 sekundy, a według testów w programie Top Gear jego łączna moc szacowana jest na około 800 koni mechanicznych.

Co najważniejsze, nie trzeba się obawiać o to, że w połowie drogi podczas dynamicznej jazdy rozładują się nam akumulatory. Dzięki wbudowanemu 4-cylindrowemu silnikowi spalinowemu, co prawda niezbyt ekologicznie, ale za to wygodnie doładujemy auto.

Odstraszać może natomiast cena, która według nieoficjalnych informacji powinna się wahać w granicach 1,1 miliona dolarów.

>>Czytaj także: Roboty uczą się pomagania innym i współpracy