Egipt apeluje: Nie ściągajcie filmów
Awaria podwodnych kabli łączących Europę z Afryką spowodowała poważne perturbacje w krajach Bliskiego Wschodu oraz Indiach. Ministerstwo telekomunikacji Egiptu wydało niecodzienny apel.
Minister poprosił egipskich internautów, by na pewien czas wstrzymali się z pobieraniem filmów oraz muzyki przez internet. W wyniku wtorkowej awarii dwóch z trzech kabli pomiędzy Europą a Afryką, znaczna część mieszkańców oraz biznesu Bliskiego Wschodu została odcięta od świata. Cały ruch odbywa się obecnie trzecim, nieuszkodzonym kablem.
- Ludzie powinni wiedzieć, jak korzystać z internetu, ponieważ ci, którzy pobierają filmy i muzykę wpływają na biznes, który zajmuje się znacznie ważniejszymi sprawami - powiedział minister. Jednocześnie zakomunikował, że specjalistyczna firma już rozpoczęła prace zmierzające do naprawienia uszkodzonych kabli. Wciąż nie jest znana przyczyna ich jednoczesnej awarii, zwłaszcza, że znajdują się w odległości kilometra od siebie.
Centra usług, głównie call centre oraz księgowych, stanowiące coraz ważniejszą gałąź usług Egiptu i Indii, mocno ucierpiały wskutek awarii. W Egipcie działało zaledwie co trzecie z nich.