Jak ulepszyć oprogramowanie bez dużego wysiłku? Wystarczy pozwolić innym deweloperom na rozszerzanie możliwości tego oprogramowania. Przeglądarka Firefox zdobywała popularność, bo miała rozszerzenia. System iOS okazał się hitem, bo Apple pozwoliła niezależnym deweloperom na tworzenie aplikacji dla systemu.

Teraz firma Google ma zamiar użyć tej strategii dla swojego pakietu Aplikacji Google. Firma udostępniła dodatki, które możecie włączyć w czasie tworzenia dokumentów tekstowych lub arkuszy kalkulacyjnych. W celu skorzystania z dodatków w Arkuszach Google należy włączyć nową wersję tej aplikacji, co możecie zrobić odwiedzając adres g.co/newsheets.

Dodatki są dostępne z menu nad paskiem narzędziowym.

Wstawisz mapkę, zrobisz zaproszenie...

Za pomocą wskazanego wyżej przycisku używamy zainstalowanych już dodatków oraz instalujemy nowe. Na chwilę obecną jest to kilkadziesiąt narzędzi, które służą m.in. do: drukowania naklejek adresowych, opracowywania bibliografii, tworzenia zaproszeń, edycji nut, tworzenia mapek myśli, wstawiania map, wysyłania i otrzymywania faksów, ułatwiające współpracę itd.

Są też dodatki takie jak słownik wyrazów bliskoznacznych albo tłumacz. Wypróbowaliśmy kilka dodatków i wszystkie były bezpłatne, ale Google może w przyszłości wprowadzać także dodatki dostępne za opłatą.

Konkurencja pobudza

Udostępnienie nowych funkcji w tej formie pokazuje, że Google wciąż aktywnie walczy o wydarcie Microsoftowi rynku rozwiązań biurowych. Wystarczy kilka dobrych wtyczek, aby przekonać ludzi do migracji z MS Office na Google Docs.

W tym miejscu warto przypomnieć, że w Wielkiej Brytanii rozważano wprowadzenie Google Docs do urzędów. Oczywiście na celowniku Google jest nie tylko administracja publiczna, ale także instytucje edukacyjne oraz firmy.

Microsoft musi się mieć na baczności, bo oprogramowanie dla firm stanowi bardzo istotny element jego biznesu.

Poniżej film prezentujący dodatki w Aplikacjach Google.