Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

e-Handel: Europejskie Prawo Umów o krok bliżej

12-10-2011, 09:27

Stworzenie unijnych przepisów regulujących sprzedaż transgraniczną w Unii Europejskiej to jeden z celów polskiej prezydencji. Wczoraj Komisja Europejska przedstawiła wniosek w sprawie ustanowienia takiego zbioru przepisów. Kupujący będą mogli zdecydować, czy chcą kupować na zasadach panujących w danym kraju, czy też na wspólnych zasadach unijnych.

robot sprzątający

reklama


Europejskie Prawo Umów znane jest również jako 28. reżim prawny UE lub "Niebieski Guzik". Pod tymi trzema nazwami kryje się ta sama idea.

Obecnie kupując towar w kraju innym niż kraj zamieszkania, musimy liczyć się z odmiennym prawem panującym w tym kraju. W praktyce możemy nie wiedzieć, jakie prawa przysługują kupującym, co może zniechęcać do dokonywania nawet korzystnych zakupów.

Europejskie Prawo Umów ma być zawsze dostępną alternatywą dla prawa krajowego. W praktyce mogłoby to wyglądać tak, że na stronie internetowej przedsiębiorcy prowadzącego sprzedaż przez internet umieszczony byłby niebieski guzik, którego "naciśnięcie" powodowałoby wybór alternatywnego unijnego systemu prawa, na podstawie którego zawierana byłaby umowa. Stąd właśnie chwytliwa nazwa "Niebieski Guzik".

Czytaj: UE: Nowe przepisy o ochronie konsumentów online

Wiele miesięcy temu minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski wymienił Europejskie Prawo Umów wśród inicjatyw ważnych dla polskiej prezydencji. W czerwcu za przyjęciem takiego rozwiązania opowiedział się Parlament Europejski. Wczoraj Komisja Europejska przedstawiła wniosek w tej sprawie.

- Różnice w regulacjach prawa umów krajów UE powodują, że przedsiębiorcy podchodzą niechętnie do zawierania umowy sprzedaży w kraju, którego system prawny nie jest im znany. Zainwestowanie w wiedzę o warunkach ważności umowy, skutkach jej niewykonania czy poznanie specyficznych regulacji dotyczących ochrony konsumenta w pojedynczym państwie członkowskim jest relatywnie drogie - kosztuje średnio 10 000 EUR. Ocenia się, że wewnątrzunijne obroty handlowe mogłyby się zwiększyć o 26 miliardów EUR, gdyby przedsiębiorcy w pełni wykorzystywali potencjał handlu transgranicznego - mówił minister Kwiatkowski.

Szacuje się, że tylko 9% polskich konsumentów korzysta z oferty zagranicznych sklepów internetowych, co z pewnością ogranicza możliwość dokonania najbardziej korzystnego dla nich wyboru. 44% Europejczyków nie chce dokonywać zakupów za granicą ze względu na brak pewności w odniesieniu do przysługujących im praw. W ciągu ostatnich 20 lat jednolity europejski rynek przyniósł ogromny rozwój handlu transgranicznego – jednak konsumenci i przedsiębiorcy wciąż nie czerpią pełnych korzyści z rynku Unii Europejskiej, obejmującego 500 milionów osób.

Jeszcze przed formalnym rozpoczęciem polskiej prezydencji Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski prowadził konsultacje polityczne ze swoimi partnerami europejskimi, które miały umożliwić podjęcie stosownej inicjatywy legislacyjnej w zakresie prawa umów. Efektem tych starań było wyrażenie gotowości do rozpoczęcia prac przez większość ministrów sprawiedliwości podczas ich nieformalnego spotkania w lipcu tego roku w Sopocie.

Prezydencja wspólnie z Komisją Europejską w dniach 9 i 10 listopada 2011 r. w Warszawie zorganizują międzynarodową konferencję poświęconą tej tematyce. Prezydencja zamierza rozpocząć formalne prace nad projektem w ramach europejskiej procedury prawodawczej.

Czytaj: Zakupy grupowe – jak egzekwować swoje prawa?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:







fot. Freepik



fot. Freepik



fot. Freepik