Wczorajsze doniesienie, dotyczące luk w zabezpieczeniach popularnego komunikatora Whatsapp, jest bardzo niepokojące. Luki tego typu mogą zostać wykorzystane do zwalczania przeciwników politycznych i pracowników organizacji pozarządowych. Przekonał się o tym niedawno londyński adwokat zaangażowany w obronę praw człowieka.
reklama
Jak zauważa Łukasz Nowatkowski, Dyrektor IT G Data Software, izraelska firma NSO Group, którą podejrzewa się o cyberatak na Whatsapp, już wcześniej demonstrowała wątpliwe etycznie działania, między innymi pomagała namierzać rządom Emiratów Arabskich obrońców praw człowieka.
Zdaniem eksperta obecna luka stanowi dużą pokusę dla wszystkich rządów i agencji rządowych. Żeby zyskać dostęp do zwartości telefonu, atakujący musi jedynie zadzwonić do celu, używając właśnie aplikacji Whatsapp.
Nie jest to pierwszy i na pewno nie ostatni przypadek, kiedy firmy i organizacje na zlecenie rządów lub instytucji z nimi powiązanych, chcą zajrzeć do naszych telefonów lub komputerów. Dobrą informacją jest to, że Whatsapp dokonał już poprawek i najnowsza wersja oprogramowania, jest zabezpieczona przed tą formą ataku. Tak czy inaczej 1,5 miliarda jego użytkowników mogło już zostać namierzonych.
Zagrożenia w cyberprzestrzeni to nieustanny wyścig pomiędzy dobrymi i złymi. Możemy się bronić jedynie dzięki rozsądkowi, wzmożonej uwadze oraz aktualnemu oprogramowaniu antywirusowemu.
Źródło: G DATA
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|