Cryptojacking staje się coraz większym problemem. Cyberprzestępcom nie wystarcza przejmowanie mocy obliczeniowej komputerów, aby za ich pomocą pozyskiwać kryptowaluty, sięgają więc po domowe urządzenia z kategorii internetu rzeczy, będące wyjątkowo łatwym celem.
reklama
Użytkowanie IoT w wielu aspektach poprawia jakość naszego życia, jednak nie jest pozbawione niebezpieczeństw. Internet rzeczy znacząco rozszerzył potencjalny obszar ataków, a cyberprzestępcy zaczęli to wykorzystywać, tworząc coraz bardziej wyrafinowane warianty złośliwego oprogramowania, za pomocą którego atakują i przejmują urządzenia IoT.
Co więcej, zainfekowane urządzenia stanowią również zagrożenie dla biznesu. Pracownicy wykonujący obowiązki zdalnie często łączą swoje urządzenia robocze z tą samą siecią, do której podłączone są ich domowe urządzenia IoT.
Dane z ostatniego globalnego raportu cyberzagrożeń firmy Fortinet pokazują, że prawie co czwarta badana organizacja (23,3%) doświadczyła aktywności związanej z cryptojackingiem. Jolanta Malak, regionalna dyrektor tej firmy dodaje, że złośliwe oprogramowanie rozprzestrzeniło się do organizacyjnych sieci za pośrednictwem urządzeń, które wcześniej zostały zainfekowane w sieci domowej.
Zabezpieczenie firmowej sieci przed cyberatakami wymaga szkolenia użytkowników na temat potencjalnych zagrożeń, zapewnienia bezpieczeństwa punktów końcowych, kontroli ruchu opartego na rozwiązaniach typu VPN i segmentacji sieci. Natomiast w celu zabezpieczenia domowych sprzętów IoT warto zwrócić uwagę na:
Źródło: Fortinet
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|