Każdy klient tej firmy, który zadeklaruje wykonanie niecodziennej rzeczy i będzie potrafił ją zrobić, może wygrać sprzęt elektroniczny o wartości 50 tys. złotych. Swoje pomysły zgłosiło już ponad 100 osób. Konkurs trwa do 10 października br.

- Spodziewaliśmy się, że nasi klienci mają dużą wyobraźnię i możliwości, ale niektóre pomysły zupełnie nas zaskoczyły. Z niecierpliwością czekamy na kolejne ciekawe, niecodzienne zgłoszenia i zachęcamy wszystkich do zaprezentowania swoich możliwości. Każdy ma szansę, bo do zakończenia zabawy pozostało jeszcze kilkanaście dni - mówi Maciej Piotrowski, Wicedyrektor Marketingu Komputronik SA.

>> Czytaj też: Wybrano finalistów konkursu Banku Millennium

Wśród najbardziej zaskakujących, a jednocześnie zabawnych pomysłów jest puszczanie baniek ze śliny, które swobodnie unoszą się w powietrzu. Jak zapewnia "vipcreator", pokaz odbywałby się bez pomocy jakichkolwiek środków chemicznych. Z kolei "nniteczkaa" zadeklarowała zrobienie całej wanny kisielu. Finał zabawy polegałby na kąpieli w tej słodkiej substancji. Natomiast "rafal400" zapewnia, że byłby w stanie przespacerować się po rozżarzonych węglach, zaś "kera" grałby przez 12 godzin bez przerwy w "Wiedźmina". Godna uwagi jest propozycja "palinki", która potrafiłaby wykonać samodzielnie z modeliny kopię aparatu fotograficznego ("model wskazany przez organizatora").

Wiele pomysłów, które mają prowadzić do wygrania sprzętu o wartości 50 tys. złotych, ma charakter komediowy. Przykładowo, "szlomson" zdecydował, że w masce Lorda Vadera przejdzie przez rynek Wrocławia z tabliczką: "Rebelianci znowu zniszczyli Gwiazdę Śmierci. Szukam nowych części. Którędy do najbliższego sklepu Komputronika?". Najlepiej jednak na konkursie wyszedłby zapewne "k3ny", który zapewnia, że dla nagrody mógłby rzucić palenie. Pozostaje pytanie: na jak długo?

>> Czytaj też: Logo Wirtualnej Polski w Twoich rękach

Szczegółowe informacje na temat konkursu można znaleźć na stronie: www.komputronik.pl/doradca