Firma chce bowiem ustalenia standardów analogicznych do tych, jakie obowiązują w przypadku telefonii komórkowej. Dlatego decyzja Komisji Europejskiej ma zostać zbadana przez unijny sąd.
W październiku zielone światło do przejęcia Skype'a dała Komisja Europejska, Stany Zjednoczone zgodziły się na to już miesiąc po ogłoszeniu zamiaru akwizycji, czyli w czerwcu zeszłego roku. Ostatecznie uznano jednak, że transakcja nie zagrozi rynkowi telekomunikacyjnemu ani żadnemu innemu - Microsoft i Skype działały bowiem na innych polach, więc ich integracja nie zmienia układu sił. Jest to szczególnie istotne w przypadku usług telekomunikacyjnych, które luksemburska firma zrewolucjonizowała.
Okazuje się jednak, że na drodze stanąć może firma Cisco. O ile nie sprzeciwia się ona samemu przejęciu, o tyle jednak chce, by Komisja Europejska ustaliła ogólne standardy dotyczące VoIP, analogiczne do tych, jakie obowiązują w przypadku telefonów komórkowych. Jej zdaniem unijna egzekutywa powinna większy nacisk położyć na zapewnienie interoperacyjności rozwiązań proponowanych przez różnych dostawców tego typu usług.
Cisco sama oferuje wideorozmowy pod nazwą WebEx. Dzięki ustanowieniu wspólnych standardów możliwe stałoby się nawiązywanie połączeń przez użytkowników różnych rozwiązań, w tym korzystających ze Skype'a czy Google Video. Zdaniem Cisco bez działania ze strony Komisji Europejskiej może dojść do zdominowania rynku przez Microsoft. Przejęty Skype posiada bowiem około 650 milionów użytkowników na całym świecie.
Dlatego też decyzja Komisji Europejskiej o zgodzie na przejęcie ma zostać zaskarżona do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Bruksela już zapowiedziała, ustami Antoine'a Colombaniego, rzecznika KE, że swojej decyzji będzie bronić - podaje BBC News.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*