Pod koniec tygodnia zamknięto 16 witryn, a także zatrzymano sześć osób, które miały w sieci "szerzyć niebezpieczne plotki" - poinformowała agencja Xinhua. Niezależni obserwatorzy nie mają jednak wątpliwości, że jest to kolejny akt cenzury w Państwie Środka.
reklama
Po upadku jednego z politycznych liderów partii rządzącej w Chinach, do Pekinu miały wkroczyć pojazdy wojskowe. Internauci, którzy opisali całość w sieci, nie mogli jednak liczyć na przychylność rządu.
Chińskie agencje informacyjne ujawniły, że zamknięto 16 witryn, a także zatrzymano sześć osób, które miały szerzyć w sieci niebezpieczne plotki. Pojazdy wojskowe wjeżdżają do Pekinu i coś złego się tu dzieje - miała brzmieć jedna z przykładowych wiadomości.
Ucierpieć miały również znane witryny mikroblogowe. Zdaniem rzeczników prasowych najpopularniejszych usług tego typu w Chinach miały one zostać "skrytykowane i odpowiednio ukarane". Warto przypomnieć, że po tym jak na początku roku użytkownicy zaczęli w serwisach społecznościowych publikować wiadomości nieprzychylne politykom, koncerny takie, jak Sina czy Tencnet, które są właścicielami największych usług mikroblogowych, oskarżone zostały o korupcję.
W ostatnich tygodniach przeprowadzano również proces weryfikacji danych użytkowników serwisów mikroblogowych w Chinach. W efekcie na stronach tego typu będą mogły publikować wiadomości wyłącznie osoby, które posługują się prawdziwymi danymi. Obecnie w Państwie Środka z witryn mikroblogowych korzysta ponad 250 milionów użytkowników.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|