Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Brać czy zostawiać w sklepie? Polaków mocno dzieli sprawa zbierania paragonów

08-07-2019, 12:04

Paragony zabierają ze sobą głównie klienci dyskontów i hipermarketów. Zdecydowanie mniej zbieraczy dowodów dokonania zakupów można znaleźć wśród klientów supermarketów. Czym konsumenci motywują swoje decyzje?

Badanie, przeprowadzone przez Hiper-Com Poland i Grupę Mobilną Qpony-Blix, wykazało, że 47% klientów sieci handlowych zabiera ze sklepów paragony, a 49% zostawia je przy kasach. Według ekspertów, to pokazuje, jak mocno zróżnicowane są zachowania konsumenckie. Można też stwierdzić, że niemal połowa badanych skrupulatnie podchodzi do zakupów. I prawie tyle samo osób nie przywiązuje do nich większej uwagi. Tylko 4% nie potrafi określić swojej postawy.

Kto zbiera paragony?

Zabieranie ze sobą paragonów deklaruje 80% klientów dyskontów. Prof. Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego stwierdza, że te osoby mogą być bardziej wrażliwe cenowo od konsumentów zaopatrujących się w innych sklepach. Może wiązać się z tym chęć kontrolowania ponoszonych wydatków. I dodaje, że mniej zamożne osoby liczą każdą złotówkę, a w ostatnich miesiącach widać wzrosty cen żywności.

Marcin Lenkiewicz, wiceprezes Grupy Mobilnej Qpony-Blix, zauważa zaś, że zarówno w dyskontach, jak i w hipermarketach, gdzie 65% klientów zabiera ze sobą paragony, Polacy robią regularnie duże zakupy. Wydawanie większych sum pieniędzy wymaga staranności i odpowiedzialności. Przynajmniej wielu ludzi tak uważa. W obu formatach konsumenci dość często kupują również produkty non-food. W tym przypadku posiadanie dowodu zakupu jest ważne na wypadek ewentualnej reklamacji.

Natomiast Hubert Majkowski, Country Manager z Hiper-Com Poland, twierdzi, że duża liczba promocji w ww. kanałach sprzedaży czasami bywa myląca dla klientów. Dlatego konsumenci sprawdzają przy kasach, czy zakupione przez nich towary zostały faktycznie sprzedane w cenach widocznych na półkach lub w gazetkach. Część osób zbiera także paragony w celu kontrolowania bieżących wydatków.

W sieciach typu convenience 25% klientów bierze ze sobą dowód zakupu, a w supermarketach tylko 16% konsumentów. Lenkiewicz tłumaczy, że w tych formatach Polacy często kupują pojedyncze produkty w pośpiechu. Mogą więc zapomnieć o tym, aby wziąć paragon. W przypadku mniejszych zakupów część osób nie przywiązuje do paragonu większej wagi.

Przyczyny zachowań

Klienci, którzy zabierają dowody zapłaty, wymieniają trzy główne powody swojego działania. 32% osób z tej grupy wskazuje na chęć sprawdzenia cen określonych towarów. 31% twierdzi, że robi to z przyzwyczajenia i bez konkretnej przyczyny. 30% weryfikuje, czy wszystko zostało właściwie ujęte na paragonie. Pozostali badani nie potrafią wyjaśnić, dlaczego postępują w ten sposób.

Patrząc na poszczególne formaty, można zauważyć, że w dyskontach główną przyczyną zabierania paragonów jest chęć sprawdzenia cen określonych towarów – 46%. W hipermarketach dominującym motywem jest potrzeba zweryfikowania poprawności rozliczenia – 53%. W supermarketach większość klientów przyznaje, że działa na zasadzie przyzwyczajenia i bez konkretnej przyczyny – 45%. Tak samo jest w sieciach typu convenience – 58%.

Osoby, które nie zabierają ze sobą dowodów zakupów, przeważnie twierdzą, że nie są im one do niczego potrzebne – 49%. Klienci z tej grupy często też nie znają konkretnej przyczyny swojego działania – 24%. Niektórzy nie potrafią jej wyjaśnić – 16%. Pozostali konsumenci przyznają, że z reguły zapominają o paragonie. Zdaniem eksperta z Hiper-Com Poland, za tego typu zachowaniem stoi głównie brak potrzeby kontrolowania domowego budżetu. Często ma to związek z wystarczającą zasobnością portfela.

O badaniu

Badanie było realizowane w maju i czerwcu br. Wykonano je na terenie 10 dużych miast, tj. Gdańska, Szczecina, Bydgoszczy, Białegostoku, Poznania, Warszawy, Łodzi, Wrocławia, Katowic i Krakowa oraz ich najbliższych okolic, w tym 11 średnich i mniejszych ośrodków. Analizą objęto 213 placówek handlowych – 59 hipermarketów, 54 dyskonty, 51 supermarketów i 49 sieci convenience. Łącznie przeprowadzono 507 bezpośrednich wywiadów z osobami w wieku od 18. do 49. roku życia. Wśród nich było 54% kobiet i 46% mężczyzn.

Źródło: MondayNews


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR