Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Biznes powinien ustalić granicę personalizacji - wywiad z GIODO z okazji VIII Dnia Ochrony Danych

28-01-2014, 12:24

Personalizacja bezrobotnych, rozpoznawanie twarzy, Edward Snowden, copyright trolling - Dziennik Internautów rozmawiał na te tematy z Wojciechem Wiewiórowskim, Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. Wywiad miał związek z obchodzonym dziś VIII Dniem Ochrony Danych.

robot sprzątający

reklama


ciąg dalszy...

DI: Jeśli chodzi o personalizację usług państwa, mam pytanie o profilowanie osób bezrobotnych. Czy Pana zdaniem administracja będzie częściej dokonywała profilowania?

GIODO: Myślę, że tak i to wcale nie byłoby złe. Jestem zwolennikiem sytuacji, w której przynajmniej niektóre usługi publiczne będą w lepszy sposób dostosowane do potrzeb konkretnej osoby, która jest klientem administracji. Usługi dotyczące aktywizacji bezrobotnych są bardzo dobrym przykładem tego typu działań, które inaczej powinny wyglądać w przypadku profesora szkoły wyższej, który utracił zatrudnienie, inaczej w przypadku osoby, która ma wykształcenie zawodowe (...).

Nie jestem przeciwnikiem samej personalizacji. Natomiast uważam, że jeżeli taka przymusowa personalizacja następuje, to po pierwsze, zgodnie z art. 51 Konstytucji RP, musi być uregulowana w ustawie. Parlamentarzyści muszą zadecydować, że jest to niezbędne w demokratycznym państwie prawnym, a jednocześnie w ustawie określić, jakie dane są zbierane, do czego mogą być wykorzystywane, kto ma do nich dostęp, jak długo są przechowywane, jakie prawa przysługują osobie, której dane dotyczą. Co do zasady, powinna ona mieć dostęp do danych na swój temat, choć zdaję sobie sprawę, że przy działaniach CBA w wielu przypadkach może być to niemożliwe. Niemniej jeżeli osoba, której profil jest tworzony, ma dostęp do takich danych, np. zbieranych przez urząd pracy, kolejną ważną kwestią jest to, czy ma prawo je poprawić. Czy np. zajrzawszy do tych danych i zobaczywszy, że zawierają pewne informacje ocenne ze strony urzędu pracy, ma prawo powiedzieć „ja się z tą oceną nie zgadzam”.

Ocena może bowiem nie być dokonana na podstawie prawdziwych danych, lecz być tylko pewnym opartym na danych statystycznych przewidywaniem tego, w jaki sposób mogę funkcjonować (tzw. profil predykcyjny). Dlatego osoba, która jest w ten sposób profilowana, powinna móc poprawić dane, które jej dotyczą.

Te kwestie powinny być, moim zdaniem, uregulowane na poziomie ustawy. Tego, niestety, w przypadku propozycji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na temat profilowania bezrobotnych nie ma. Stąd wynika pewien konflikt. Nie dotyczy on samego pomysłu personalizacji i pomocy w stosunku do osób bezrobotnych, bo to rzeczywiście się sprawdza w wielu krajach Europy i świata, tylko tego, jakie będą gwarancje, że nie dojdzie do naruszenia praw człowieka.

DI: Edukacja cyfrowa to kolejny temat, który ma być podejmowany w tegorocznych dyskusjach z okazji Dnia Ochrony Danych. Jakie problemy wiążą się z edukacją cyfrową w świetle ochrony danych?

To bardzo ważna kwestia, bo wszyscy mówimy o edukacji, lubimy używać tego pojęcia jako swego rodzaju buzzworda, podnosząc, że nie chodzi o to, by wszystko uregulować w przepisach prawa i karać za ich naruszanie, lecz chodzi o to, by edukować.

To prawda. Dlatego osoba, która porusza się po cyfrowym świecie, powinna mieć wiedzę nie tylko czysto techniczną, ale także dotyczącą tego, jak w wirtualnej rzeczywistości chronić swoją prywatność i dane osobowe. Powinna np. zdawać sobie sprawę z tego, że synchronizowanie tabletu z komputerem pokładowym w samochodzie to nie tylko synchronizowanie muzyki, ale również kalendarza, listy spotkań i listy adresowej, które w tym momencie staną się dostępne dla każdego mechanika w serwisie samochodowym. W przypadku lekarza, adwokata czy radcy prawnego rodzi to poważny problem związany z zachowaniem tajemnicy zawodowej.

Edukacja w cyfrowym świecie oznacza zatem edukację dotyczącą wszystkich etapów życia i ról, które gramy w społeczeństwie, które w coraz większym stopniu jest społeczeństwem cyfrowym.

Natomiast jeśli chodzi o edukację skierowaną do dzieci i młodzieży, to jako przykład podam program „Twoje dane – Twoja sprawa”, który Biuro GIODO realizuje wspólnie z ośrodkami metodycznymi dla nauczycieli. Otóż my wcale nie zabiegamy, by do podstawy programowej wprowadzić dodatkowy przedmiot, jakim będzie ochrona danych osobowych albo ochrona prywatności, bo byłaby to próba tworzenia kolejnego przysposobienia obronnego albo kolejnej lekcji wychowawczej. Natomiast zależy nam na tym, by upowszechnić podejmowanie tematyki ochrony danych osobowych i prywatności podczas lekcji z bardzo różnych, czasem nieoczywistych, przedmiotów. Np. gdy na lekcji języka angielskiego uczymy się Present Perfect Continuous albo "trzeciego conditionala", to możemy to robić zarówno na czytance dotyczącej Big Bena albo mostu londyńskiego, jak i na czytance dotyczącej prywatności w sieci (...).

Jeżeli podczas zajęć z biologii uczymy o genetyce, to dlaczego przy tej okazji nie informować o tym, że genom to specyficzna informacja o nas, informacja, której nigdy nie zmienimy, w przeciwieństwie do imienia, nazwiska czy środowiska, w którym przebywamy. To taka ciekawostka, która pojawia się przypadku choćby świadków koronnych - wszystko można im zmienić poza genomem. W momencie, kiedy będziemy mogli rozpoznawać osoby na podstawie danych genetycznych, ten problem będzie coraz bardziej widoczny.

Jako GIODO uczestniczyłem w pracach specjalnego zespołu przy Ministrze Nauki i Szkolnictwa Wyższego, który zajmuje się badaniami genetycznymi i biobankowaniem. Jednak wiele kwestii z tego zakresu wymaga jeszcze uregulowania. To również ogromne pole do edukacji, de facto edukacji cyfrowej, bo większość danych jest już przetwarzanych w postaci elektronicznej, także w sektorze ochrony zdrowia, w którym informatyzacja postępuje z roku na rok. Dlatego lekarzy trzeba nauczyć właściwego postępowania z danymi osobowymi.

Ciąg dalszy wywiadu na kolejnej stronie. Tematy: Edward Snowden, copyright trolling.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E