Połowa biletów lotniczych jest dzisiaj rezerwowana online. Dla klientów jest to rozwiązanie niezwykle wygodne - w domowym zaciszu mogą znaleźć ofertę najbardziej pasującą do ich oczekiwań. Z kolei dla linii lotniczych oznacza to ograniczenie kosztów - mniej biur i mniej drukowanych biletów. Popularność zyskały serwisy oferujące usługi wyszukiwawcze oraz rezerwacyjne - pozwalają w krótkim czasie zapoznać się z ofertą setek linii lotniczych bez konieczności odwiedzania poszczególnych stron.

Potencjał w tym rynku dostrzegła Google. Jak wynika z wydanego wczoraj komunikatu, podpisała ona właśnie umowę przejęcia firmy ITA zajmującej się tworzeniem oprogramowania obsługującego dane linii lotniczych, w tym godziny odlotów i przylotów, ceny oraz dostępność miejsc.

Google wierzy, że pomimo dużej konkurencji w tej branży wciąż istnieje miejsce dla nowych graczy, a także możliwość wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań. Po zakończeniu akwizycji firma chce przystąpić do prac nad stworzeniem usługi, która w sposób bardziej kompleksowy, ale jednocześnie łatwiejszy w obsłudze pozwoli wyszukać odpowiednie połączenia lotnicze.

Transakcja warta jest 700 milionów dolarów i nie będzie przedmiotem postępowań wyjaśniających ze strony regulatorów rynku - Google nie przejmuje bowiem swojego konkurenta, nie zmienią się więc relacje między działającymi już firmami.

ITA powstała w roku 1996, obecnie zlokalizowana jest w miejscowości Cambridge w stanie Massachusetts. Stworzyli ją specjaliści w zakresie technologii komputerowych z MIT.