Apple wprowadza limity na iPhone
Ograniczenia mają na celu zmniejszenie liczby osób kupujących iPhone'a tylko po to, by go potem odsprzedać.
Firma Apple sprzedała do tej pory ponad 1,4 miliona aparatów telefonicznych iPhone, a najgorętszy okres zakupowy - święta Bożego Narodzenia - dopiero przed nami. Dotychczasowe wyniki sprzedaży przerosły oczekiwania firmy i - jak mówi rzecznik Apple Natalie Kerris - producent chce mieć pewność, że w najbliższym czasie na rynku nie zabraknie aparatów dla osób, które chcą kupić iPhone dla siebie oraz jako prezent.
Koncern wprowadza więc ograniczenie możliwości dokonywania zakupów przez klientów. Nie dość, że z pięciu do dwóch egzemplarzy ograniczono liczbę aparatów, jakie może kupić jedna osoba, to firma zdecydowała, że nie będzie akceptowała płatności gotówką. Jedyną formą płatności staną się karty płatnicze, co ma pozwolić na kontrolowanie, czy klienci nie przekraczają limitów zakupów - donosi Associated Press.
Szacuje się, że około ćwierć miliona telefonów zostało kupionych tylko z myślą o odblokowaniu i używaniu iPhone w innej sieci niż AT&T, z którą Apple ma umowę na wyłączną sprzedaż. Firma chce ograniczyć to zjawisko, w tym celu m.in. przeprowadzono ostatnią aktualizację oprogramowania, po której instalacji odblokowane iPhone'y przestają działać.