Na stanowisko szefa zajmującego się mobilnymi reklamami iAd został powołany Todd Teresi, który wcześniej pracował m.in. w firmie Adobe.
Zdaniem analityków obecnie mobilny biznes reklamowy nie idzie firmie Apple najlepiej. Klienci narzekają przede wszystkim na wyższe ceny oraz dostępność wyłącznie w urządzeniach kalifornijskiej korporacji.
iAd zaprezentowane w lipcu 2010 roku było odpowiedzią na AdMob od firmy Google. Rozwiązanie umożliwia deweloperom aplikacji umieszczanie reklam bezpośrednio w narzędziach, jednak dzieli się z nimi wyłącznie częścią zarobionych w ten sposób pieniędzy.
Teresi ma poprawić konkurencyjność iAd, a pomóc ma mu w tym wcześniejsze doświadczenie, m.in. z pracy w firmach Adobe oraz Yahoo. Jak zauważa serwis Bloomberg, pracował on już od jakiegoś czasu również w firmie Apple na stanowisku wiceprezesa iAd.
- Żądanie większej zapłaty, a także docieranie wyłącznie do użytkowników sprzętów firmy Apple znacznie utrudnia proces sprzedaży - uważa analityk Noah Elkin z EMarketer. - Okazała się to ogromna przeszkoda. Według firmy badawczej IDC to wciąż Google może się pochwalić największymi udziałami w rynku reklamy mobilnej (23,8%).
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.