W piątek Apple złożył wniosek w sądzie o zawieszenie dwóch postępowań w sprawie naruszenia patentów. Jeden pozew został wniesiony przez Motorolę Mobility (dotyczył sześciu patentów), drugi przez Apple'a (tutaj w grę wchodzi łącznie 21 patentów). Nie jest to jednak sygnał gotowości ze strony producenta iPhone'ów na ugodę. Firma jest jedynie zdania, że Motorola Mobility nie jest obecnie w stanie brać udziału w tych postępowaniach.

Czytaj więcej: Apple vs. Motorola - Steve Jobs odpowiada własnymi pozwami

Powodem tego jest zapowiedź przejęcia producenta telefonów komórkowych przez firmę Google. Tym samym jej zdolność do zarządzania swoimi patentami została ograniczona. Prawnicy Apple'a zaakcentowali, że Motorola Mobility przekazała już kontrolę nad swoimi patentami Google'owi, z czego wynika brak zdolności chociażby do zawarcia ugody. Z drugiej strony Google może obecnie jedynie zablokować działania Motoroli w odniesieniu do jej patentów. Sytuacja jest więc patowa.

W takiej sytuacji, zdaniem prawników Apple'a, konieczne jest odłożenie rozpatrywania tychże pozwów do momentu, aż transakcja przejęcia nie zostanie sfinalizowana. A to, według firmy Google, stać się ma na przełomie 2011 i 2012 roku.