Czego oczekują kolejne pokolenia od miejsca, w którym żyje i jak miasta spełniają wymagania młodych kreatywnych, dla których nowoczesna, a przy tym zdrowa przestrzeń do życia stanowi najwyższe dobro?
reklama
Dobrze wykształceni i zorientowani na sukces młodzi żyją szybko, a od rzeczy i usług, którymi się otaczają, wymagają zarówno funkcjonalności, wysokiej estetyki, jak i sprzyjania ich dobremu samopoczuciu. Jak dziś rozwijają się miasta, aby sprostać tym oczekiwaniom?
O przyszłości biurowców i miast napisała analityczka trendów – Natalia Hatalska. W 2017 opublikowała raport „Living Buildings” z którego wynika, że jednym z najważniejszych trendów architektoniczno-budowlanych będzie symbioza z naturą. Ten pozorny paradoks – im bardziej nowocześnie, tym bliżej natury – wynika z pogłębiającej się wciąż świadomości, jak ważne dla naszego życia jest środowisko naturalne. Rośnie więc popyt na budownictwo, które oferując człowiekowi coraz więcej, będzie przy tym minimalizować negatywny wpływ na ekosystem. Ten trend potwierdzają informacje płynące z rynku deweloperskiego, który intensywnie inwestuje w technologie. Celem jest zdobywanie certyfikatów poświadczających ekologiczny charakter budynków. Tego oczekują najemcy powierzchni biurowych, czyli korporacje, które dbają o swój wizerunek i chcą kreować się na firmy harmonizujące z naturą. Dlaczego tego wymagają? Bo chcą przyciągać do siebie młodych pracowników, którzy świadomi zagrożeń płynących z urbanizacji, równie świadomie wybierają odpowiedzialnych w tej kwestii pracodawców.
Miejskie dążenia do powrotu do natury widoczne są od dawna. Na odnowę zdegradowanych terenów miejskich Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy 120 mln zł z unijnych funduszy. Pieniądze poświęcone zostaną m.in. na tworzenie i odnowienie zieleni w obszarach miejskich. W przybliżenie swoim pracownikom natury inwestują także prywatne przedsiębiorstwa. Przykładem może być tu londyński biurowiec 33 King William Street, który poza eko certyfikatami, posiada także… ogród na dachu. Podobny pomysł zrealizowała także firma Skanska, która w swoim warszawskim biurze umieściła pod sufitem aż 120 roślin. Wszystko po to, by stworzyć pracownikom przyjemne i sprzyjające pracy środowisko zawodowe i tym samym spełnić oczekiwania młodego pokolenia.
Rozwój rynku elektromobilności znalazł się na ustach mieszkańców miast za sprawą rządowego planu wspierania tego sektora. Chociaż na ulicach polskich aglomeracji próżno szukać wielu samochodów elektrycznych, nie znaczy to, że elektromobilność w wydaniu krajowym nie istnieje w ogóle. W ostatnich miesiącach polskie miasta (i nie tylko) szturmem zdobywa krajowa marka oferująca użytkownikom skutery elektryczne na wynajem. Sprzęt pobiera się wprost z ulicy, a cała obsługa jazdy i płatności odbywa się przez aplikację mobilną. To dokładnie to, czego pragną młodzi mieszkańcy miejskich dżungli – łączące funkcjonalność, nowoczesną technologię i ekologiczne ideały miejskie rozwiązanie na palący problem korków i nadprodukcji smogu. Ze skuterów można skorzystać już w kilkunastu miastach, m.in. Warszawie, Wrocławiu, Białymstoku czy Rzeszowie, a także za granicą: w Budapeszcie, Walencji czy chorwackim Splicie.
Źródło: Synertime
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|