Legimi to e-księgarnia, która nie bez powody była określana jako "Spotify dla książek". Jej twórcy chcieli dostosować udostępnianie książek do realiów rynku cyfrowego i dlatego wymyślili nielimitowany dostęp do kolekcji książek w zamian za abonament. Łatwo nie było. W roku 2012 niektórzy wydawcy wyraźnie sprzeciwili się ofercie. Na szczęście byli i tacy, którzy przystąpili do eksperymentu. Z czasem oferta powiększała się. 

Teraz Legimi chce wykonać kolejny krok upodabniający ofertę księgarni do ofert z rynku nowych technologii. Tym razem można mieć skojarzenia z telefonią komórkową.

Czytnik z abonamentem za złotówkę

3 sierpnia ma ruszyć oferta umożliwiająca nabycie czytnika e-booków wraz z abonamentem na książki. W takim przypadku trzeba będzie płacić 44,99 zł przez 24 miesiące. Można też wykupić abonament na 12 i 6 miesięcy, ale wówczas za czytnik trzeba będzie zapłacić odpowiednio 299 lub 429 zł. Szczegóły w tabelce poniżej. 

Jaki czytnik za złotówkę?

Oferowane urządzenie to czytnik inkBook Onyx wyposażony w 6-calowy dotykowy i podświetlany ekran E Ink Carta (EPD; 16-odcieni szarości) o rozdzielczości 1024×758 pikseli. Urządzenie jest wyposażone w system Android 4.2.2, procesor Dual-Core Cortex A9 1.0 GHz, 512 MB RAM oraz pamięć flash 8 GB. Port karty pamięci microSD umożliwia rozszerzenie dostępnej pamięci do 32 GB.

Wspierane formaty to EPUB i PDF (reflow) z Adobe DRM (ADEPT), MOBI (bez DRM), TXT, FB2, HTML, RTF, CHM. Urządzenie ma wsparcie na komputerach z systemem Windows, Linux, Mac. Jest wyposażone w aplikację Legimi, a także przeglądarkę internetową, aplikację do notatek i poczty. Oczywiście jest obsługa Wi-Fi.

Usunięta bariera dla e-czytelnictwa

Na stronie prezentującej ofertę znalazł się "manifest Legimi", w którym czytamy:

Już ponad 10 000 tytułów składa się na bibliotekę, której nie powstydziłby się żaden miłośnik książek, a przecież jeszcze pod koniec 2012 r. ta liczba była pięciokrotnie mniejsza. Teraz, uzbrojeni w bestsellerowych autorów światowych (Harlan Coben, Stephen King, John Green) oraz rodzimych (Katarzyna Bonda, Monika Jaruzelska, Janusz L. Wiśniewski), współpracując z ponad 100 wydawcami, robimy kolejny krok, dokładając ostatni brakujący element układanki.

(...)

Pada jedna z ostatnich barier hamujących wzrost popularności ebooków w Polsce. Od lat słychać było o planach skonstruowania oferty, która minimalizowałaby wydatki osób, chcących rozpocząć przygodę z czytnikiem. Próbowali najwięksi gracze e-commerce, a koniec końców to Legimi potwierdziło wizerunek firmy wizjonerskiej.

Wybraliśmy te dwa fragmenty z manifestu, bo pokazują one najlepiej zalety tej oferty. Dostęp do 10 tys. tytułów oznacza w praktyce, że czytelnicy będą mieli ogromne możliwości wypróbowywania nowych książek. To bardzo trafia do ludzi, dla których czytanie jest ważnym elementem codzienności. 

Drugą istotną rzeczą jest dostarczenie "zestawu startowego" dla tych, którzy do tej pory nie mogli się zdecydować na czytnik. Oczywiście 44,99 zł miesięcznie to nie jest bardzo mało pieniędzy, ale te pieniądze są czymś znacznie więcej niż ratą za czytnik. Inna rzecz, że skorzystanie z tej oferty mogą rozważyć osoby, które dawno temu kupiły czytnik i myślą o przesiadce na coś nowszego z jednoczesnym wypróbowaniem nielimitowanego dostępu od Legimi.