O Sejmometrze, który - w odróżnieniu od oficjalnej strony Sejmu - umożliwia wygodne śledzenie pracy posłów, pisaliśmy w Dzienniku Internautów nie raz. Ostatnio przed wyborami, twórcy serwisu przygotowali bowiem narzędzia pomocne w podjęciu decyzji, na kogo oddać swój głos. Wspomniana wyżej Zamrażarka Marszałka pozwala z kolei zapoznać się z zablokowanymi (niedopuszczonymi do pierwszego czytania) projektami legislacyjnymi.

W tej chwili Fundacja ePaństwo skupia się na rozbudowie darmowej platformy udostępniania danych publicznych, ulokowanej pod adresem epanstwo.net, nie zapominając jednak o wcześniejszych projektach. Jej działalność na rzecz rozwoju demokracji w Polsce została zauważona przez fundusz Omidyar Network, któremu już wcześniej zdarzało się inwestować w organizacje pożytku publicznego. O tym, jak do tego doszło i na co Fundacja wyda otrzymane 200 tys. dolarów, opowiada nam jej rzecznik prasowy - Jakub Górnicki.

Zacznijmy od początku. Szukaliście jako Fundacja ePaństwo inwestora i nawiązaliście w tym celu kontakt z Omidyar Network? Czy inicjatywa wyszła z drugiej strony: to fundusz zgłosił się do Was z propozycją inwestycji?

Spotkaliśmy się po raz pierwszy podczas Transparency Camp w Waszyngtonie z jedną z osób odpowiedzialnych za inwestycje w Omidyar Network. Wtedy też dowiedzieliśmy się, że w bardzo krótkim czasie rozpoczną poszukiwania inicjatyw w wybranych krajach naszego regionu, w tym w Polsce. Zostaliśmy skierowani do innej osoby, która od tamtej pory prowadziła już cały proces z nami. Od lipca do końca listopada zajęło udowodnienie, że jesteśmy tego warci.

W jaki sposób udało się Wam zainteresować fundusz działalnością ePaństwa?

Myślę, że nasze dotychczasowe dokonania, które były limitowane jedynie brakiem większej ilości rąk do pracy, mówiły same za siebie i to było głównym powodem decyzji Omidyara.

Z informacji podanych przez Antyweb wynika, że Omidyar Network - przekazując Wam 200 tys. dolarów - "stawia jasno określone cele do zrealizowania". Czego oczekuje od Was fundusz? Na jaką konkretnie działalność zostanie przeznaczona otrzymana kwota?

Gros inwestycji pójdzie na pokrycie pensji pracowników. Nasza praca to po prostu ludzka robota i nie generujemy za dużych kosztów. Wynajęliśmy też przytulne 33-metrowe biuro, ale jest to znikomy koszt stały i nie ma większego wpływu na stabilność fundacji - za to bardzo poprawia nasz rytm pracy.

W tej chwili zatrudniliśmy analityka prawnego - Magdę Siwanowicz, która nadzoruje i dba o jakość przerabianych danych prawnych. Kończymy też rekrutację programisty i od lutego w zwiększonym zespole pracujemy dalej.

Naszym celem jest zwiększenie popularności naszych portali poprzez wprowadzenie dwóch większych funkcjonalności (de facto pod-serwisów) na epaństwo.net i zwiększenie ilości źródeł, z których pobieramy dane na sejmometr.pl. Poza tym musimy dopracować API i upublicznić w ten sposób kilka zbiorów danych.

API Sejmometru zostało udostępnione w lipcu ubiegłego roku, o czym informowaliśmy także w Dzienniku Internautów. Czy powstały już jakieś ciekawe rozwiązania wykorzystujące tę funkcjonalność?

API do tej pory wygenerowało blisko pół miliona zapytań i w niedługim okresie pokażemy pierwsze aplikacje, które powstały na jego bazie.

Czytaj więcej o działalności Fundacji ePaństwo w DI

Gratulując Fundacji pozyskania inwestora, czekamy na zapowiedziane wyżej nowości. Aplikacje wykorzystujące API Sejmometru postaramy się przedstawić na naszych łamach.