Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Będą reklamy w Firefoksie, choć Mozilla nie powie tego wprost

12-02-2014, 09:31

Firefox zacznie wyświetlać reklamy? Brzmi to zaskakująco, choć w pewnej części jest prawdą. Na szczęście te reklamy nie powinny być irytujące.

robot sprzątający

reklama


Wczoraj na blogu Mozilli Darren Herman ogłosił coś, co można nazwać wprowadzeniem reklam do Firefoksa. Dobrze wiem, że w tym miejscu fani tej przeglądarki obrażą się na mnie. Ich zdaniem Firefox nie będzie miał żadnych reklam, tylko będzie oferował użytkownikowi pewne  "sponsorowane treści". Można to i tak nazwać.

Firefox i sponsorowane kafelki

Sponsorowane treści mogą trafić do kafelków, które widzimy w Firefoksie po otworzeniu nowej karty. U świeżych użytkowników te kafelki są puste. Mogą wyglądać np. tak.

zrzut

Mozilla ma taką ideę, aby do tej pustej strony dodać jakąś wartość. Kafelki mogłyby być początkowo wypełnione polecanymi stronami partnerów Mozilli i byłyby dobierane w oparciu o lokalizację użytkownika. Takie "sponsorowane kafelki" mają być wyraźnie oznaczone. 

Wiele osób powie, że takie proponowane treści to nie jest żadna reklama. Zazwyczaj kojarzymy reklamy z treściami nachalnymi, które zakłócają odbiór treści. W tym przypadku Mozilla ma zamiar zagospodarować miejsce, które i tak jest puste. Użytkownik może przecież zmienić kafelki lub w ogóle je wyłączyć.

Mozilla potrzebuje pieniędzy

Będę upierał się przy tym, że jednak jest to reklama. Wiele firm chciałoby, aby ich strona była domyślna w przeglądarce, w dodatku na tak widocznym miejscu. Użyte przez Hermana słowo "sponsorowany" wyraźnie daje do zrozumienia, że Mozilla może polecać po prostu swoich darczyńców. To będzie reklama, choć oczywiście reklama nieinwazyjna, może nawet przydatna.

Trzeba też mieć na uwadze, że Mozilla musi mieć pieniądze na działalność, nawet jeśli nie działa dla zysku. W przeszłości organizacja mogła polegać na porozumieniach z firmą Google, ale teraz Google jest konkurentem Mozilli na rynku przeglądarek.

Warto też zauważyć, że przywykamy do tego, iż usługi i oprogramowanie mają gotowe treści. Coraz bardziej lubimy spersonalizowane gazety, które mówią nam co czytać. Mówi się nawet, że przedwczesna śmierć Google Readera wynikała z tego, że nie był on usługą spersonalizowaną. W tym kontekście dodanie do przeglądarki "sponsorowanych kafelków" wydaje się krokiem w pełni zgodnym z najnowszymi trendami.

Sonda
Masz coś przeciwko sponsorowanym kafelkom w Firefoksie?
  • tak
  • raczej tak
  • raczej nie
  • nie
wyniki  komentarze

Ubuntu też reklamuje

Mozilla nie będzie też pierwszym twórcą oprogramowania open source, który kogoś reklamuje. Użytkownicy Ubuntu na nowych kontach użytkowników mogą zobaczyć ikonkę Amazona, a dodatkowo wyszukiwarka zakupowa pojawiła w Dashu Unity. Doszło nawet do tego, że firma Canonical próbowała nadużywać swojego znaku towarowego by uciszyć krytyka tej funkcji. Przy tym co zrobili twórcy Ubuntu posunięcie Mozilli nie wydaje się niczym szczególnym.

Czytaj także: Firefox OS wchodzi na telewizory Panasonic i umacnia się na małych PC-tach


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *