Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Android: Tłumaczenie "mówienie-mówienie" dla jęz. polskiego

14-10-2011, 09:37

Na początku roku w Tłumaczu Google dla Androida wprowadzono funkcje tłumaczenia wypowiadanych słów. Teraz tzw. Tryb Konwersacji obsługuje 14 języków, w tym język polski.

Dzięki Trybowi Konwersacji w Tłumaczu Google dla Androida możliwe jest zadawanie zdań do przetłumaczenia poprzez mówienie do mikrofonu w telefonie. Aplikacja rozpoznaje słowa, tłumaczy je, a następnie wypowiada w języku docelowym. Dzięki temu można użyć smartfona, aby porozumieć się z osobami na ulicy czy w sklepie.

Początkowo Tryb Konwersacji obsługiwał tylko języki hiszpański i angielski. Od wczoraj dostępnych jest 12 kolejnych języków: polski, czeski, holenderski, francuski, niemiecki, włoski, japoński, koreański, mandaryński, chiński, rosyjski, turecki i brazylijska odmiana języka portugalskiego.

Czytaj: Google: mocne finanse i 40 mln użytkowników Google+

Technologia nadal jest dostępna w wersji alfa. Czynniki takie, jak szum tła czy regionalne akcenty, mogą sprawić, że aplikacja nie zrozumie użytkownika. Można jednak poprawiać przed tłumaczeniem pojedyncze słowa i dodawać nowe wyrazy do słownika.

Sprawdzając rezultat tłumaczenia, można teraz nacisnąć ikonę ze szkłem powiększającym, by obejrzeć je w trybie pełnoekranowym i pokazać osobie znajdującej się obok, lub po prostu użyć gestu uszczypnięcia, by powiększyć tekst.

Poza rozszerzeniem Trybu Konwersacji do 14 języków Tłumacz Google dla Androida obsługuje teraz 63 języki, w tym 24 w trybie tekst-do-mowy i 17 w trybie wprowadzania głosowego. Najnowszą wersję Tłumacza Google można pobrać z Android Marketu, dostępna jest dla smartfonów i tabletów z wersją systemu Android 2.2 lub wyższą.

Poniżej film prezentujący Tryb Konwersacji:

Czytaj: Google che uruchomić sklep z muzyką


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Google Blog