Negatywne tendencje na rynku telefonów komórkowych zostały już jakiś czas temu przełamane. W przypadku smartfonów jednak nie mieliśmy do czynienia ze spadkiem sprzedaży. Wyraźnie widać zmianę nastawienia i preferencji klientów - coraz częściej chcą, by telefon umożliwiał także surfowanie po internecie, edycję dokumentów, sprawdzanie poczty elektronicznej czy też oferował możliwość korzystania z aplikacji.

>> Czytaj także: Najpopularniejsze smarfony wg Ceneo 

Bezapelacyjnym liderem pozostaje Research In Motion, jednak coraz silniejszą pozycję mają także Apple czy HTC. Nokii wyraźnie brakuje pomysłu na przyciągnięcie klientów. Nie zmienia to jednak faktu, że to jej system operacyjny - Symbian - jest najczęściej używanym w smartfonach.

Według firmy Canalys w drugim kwartale 2010 roku sprzedano 27,13 mln smartfonów pracujących na tym systemie, co oznacza wzrost o 41,5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ponieważ jednak całkowita sprzedaż w tym okresie wzrosła o 63,3 proc. (do 62,14 mln urządzeń), udział fińskiej firmy spadł z 50,3 do 43,5 proc.

RIM utrzymała się na drugim miejscu (11,25 mln sprzedanych smartfonów, o 41 proc. więcej niż rok temu), jednak także straciła udział w rynku - 18,0 wobec 20,9 proc. rok temu. Na trzecie miejsce podium wspiął się Android, notując wzrost na poziomie aż 885,9 proc. W okresie kwiecień-czerwiec 2010 sprzedano 10,69 mln smartfonów z systemem stworzonym przez Google. Jego udział w rynku wzrósł w ciągu ostatnich 12 miesięcy z 2,8 do 17,1 proc.

>> Czytaj także: Nie nadążają z produkcją Droida 

Na czwarte miejsce spadła z kolei Apple z systemem iOS. Drugi kwartał przyniósł wzrost sprzedaży o 61,4 proc., do 8,41 mln sztuk. Nie pozwoliło to firmie utrzymać zeszłorocznego udziału na poziomie 13,7 proc. Obecnie wynosi on 13,5 proc.

Takiego tempa wzrostu sprzedaży nie da się utrzymać w kolejnych kwartałach. Można się jednak spodziewać, że już za trzy miesiące pozycję wicelidera utraci kanadyjska Research In Motion. Nokia, mimo sporej przewagi, nie powinna spać spokojnie.