Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Społeczność Blipa jest wspaniała - wywiad z Marcinem Jagodzińskim

10-06-2009, 23:34

Blip - serwis, do którego nie trzeba namawiać - taką wizję ma Marcin Jagodziński, twórca Blip.pl. W wywiadzie z Dziennikiem Internautów Jagodziński podkreśla, że Blip nie ma jednego, głównego zastosowania, a jego społeczność jest wspaniała aktywna, pomocna i zorganizowana.

robot sprzątający

reklama


Marcin Jagodziński jest twórcą Blip.pl, pracuje jako Doradca Zarządu ds. Projektów Strategicznych GG Network S.A.

Dziennik Internautów: Jak oceniasz szanse Blipa na polskim rynku?

Marcin Jagodziński - Blip.pl: Dobrze oceniam, jakbym mógł inaczej?

DI: W jaki sposób chcecie dotrzeć do konsumentów (prócz promocji przez pozostałe podmioty GG Network - GaduAIR, Gadu-Gadu.pl, komunikator Gadu-Gadu itp.)?

MJ: Wydaje mi się, że Blip całkiem dobrze rozchodzi się "wirusowo". Użytkownicy, którzy zakładają konta na Blipie, promują serwis wśród swoich znajomych, firmy wśród klientów. To całkiem efektywny sposób promocji.

DI: Czy jest w planach jakaś szersza kampania promująca Blipa? Jeśli tak, kiedy możemy się jej spodziewać i jak będzie wyglądała?

MJ: No comments.

DI: Niedawno zaprosiliście do blipowania Pawła Urbańskiego, 27-letniego niewidomego alpinistę, który za pomocą Blipa relacjonował swoją wyprawę na Spitsbergen. Polscy debliści tenisowi - Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski - relacjonowali turniej Roland Garros. Jakie jeszcze znane postacie chcecie namówić do blipowania?

Marcin Jagodziński - twórca Blip.pl
fot. - Marcin Jagodziński - twórca Blip.pl
MJ: To trochę nie tak. Nie zapraszaliśmy tych osób do blipowania, oni sami zobaczyli w Blipie przydatne narzędzie, przyszli do nas z własnej inicjatywy. Pomogliśmy im zagospodarować się, pomogliśmy także w promocji, ale nie ciągnęliśmy ich na Blipa na siłę. Na pewno będziemy promować Blipa, ale moim celem jest stworzenie takiego serwisu, do którego nie trzeba specjalnie namawiać.

DI: Upatrujecie w tych osobach duże szanse na zwiększenie popularności? Wszak Twitterowi bardzo pomogły profile znanych osób, m.in. Oprah Winfrey, Ashtona Kutchera czy Britney Spears?

MJ: Z pewnością jest to sposób na zwiększenie popularności i będziemy starali się, żeby i z Blipa korzystały gwiazdy. Natomiast musimy pamiętać o "zwykłych użytkownikach". To oni muszą, w grupie swoich znajomych, korzystać z Blipa na co dzień.

DI: Jaka jest Twoim zdaniem największa konkurencja dla Blipa? Flaker, Pinger, Twitter czy może coś innego?

MJ: W tej chwili zapewne Twitter, także Facebook. Ale co będzie konkurencją za pół roku? Trudno przewidzieć.

DI: Wiem, że w kwietniu 2009 r. Blip zanotował ponad 100-proc. przyrost użytkowników i ich aktywności. Czy ten trend został zachowany w maju?

MJ: Trochę nie tak: w okresie luty-kwiecień (3 miesiące) wzrost wynosił 100%. Teraz, porównując maj z kwietniem, liczba użytkowników podwoiła się w ciągu jednego miesiąca.

DI: Jak przyrost użytkowników wyglądał w poprzednich miesiącach?

MJ: No cóż, był mniejszy. Ale cały czas serwis rósł, a ja byłem pewien, że kiedyś wystrzeli w górę. I właśnie to obserwujemy.

DI: Czy nowi użytkownicy zostają w serwisie, czy raczej bawią się chwilę i rezygnują?

MJ: Duża część rezygnuje, co jest zupełnie normalne i wcale mnie nie dziwi. Nie należy wyolbrzymiać tego problemu. Aczkolwiek nigdy nie wiadomo, kto porzucił serwis na dobre. Znam przypadki powrotów do blipowania po dwóch latach przerwy.

DI: Ilu obecnie użytkowników posiada Blip?

MJ: Nie podajemy takich informacji, gdyż za bardzo zależą one od definicji "użytkownika".

DI: Jakie nowe funkcjonalności i ogólnie jakie zmiany czekają użytkowników Blipa w najbliższym czasie?

MJ: No comments.

DI: Co Tobie przeszkadza w obsłudze Blipa, a co podoba Ci się najbardziej?

MJ: Jest kilka rzeczy, które mogliśmy zrobić lepiej. Dotyczą one głównie interfejsu użytkownika, look and feel. Co mi się podoba najbardziej? Kilka rzeczy, którymi odróżniamy się od Twittera: możliwość publikowania zdjęć/wideo, nagrywania głosu, większe możliwości interakcji między użytkownikami (mówienie nie tylko "do kogoś", ale także "o kimś", cytowanie) i wbudowana obsługa tagów. No i wspaniała społeczność Blipa - aktywna, pomocna i zorganizowana.

DI: Gdzie upatrujesz największą szansę dla Blipa? Czy sądzisz, że za jego pomocą będzie szybszy przepływ gorących informacji?

MJ: Już tak jest, że newsy najszybciej pojawiają się na Blipie. Blip to aplikacja bardzo uniwersalna. Dla jednych najbardziej wartościowa będzie komunikacja z osobami bliskimi, dla innych śledzenie tego, co robią "celebrities", dla jeszcze innych relacjonowanie podróży czy dzielenie się newsami. Szansą jest właśnie to, że Blip nie ma jednego, głównego zastosowania.

Sonda
Posiadam konto w Blip.pl, z którego:
  • aktywnie korzystam
  • korzystam sporadycznie
  • nie korzystam wcale
  • nie mam konta na Blipie
  • nie wiem co to Blip
wyniki  komentarze

DI: Czy oprócz serwisu mobilnego planujecie jakąś aplikację mobilną (na iPhone dostępny jest QuickBlip stworzony przez użytkownika o nicku metoo)?

MJ: Obsługa Blipa wbudowana jest także w Mobilne Gadu. Mamy również serwis mobilny w dwóch wersjach: standardowej i na iPhone'a. Tworzenie dodatkowych aplikacji zostawiamy zewnętrznym firmom/osobom.

DI: Ile obecnie osób pracuje nad rozwojem Blipa?

MJ: No comments.

DI: W jaki sposób chcecie zarobić na Blipie? Z czego zamierzacie czerpać zyski? Będą to reklamy, strefa premium czy jakieś inne źródła?

MJ: Bardzo nieinwazyjna reklama, usługi związane z promocją na Blipie. To w skrócie. Pierwsze efekty już niedługo.

DI: Na zakończenie może coś niezwiązanego z tematem. Wiem, że nie stronisz od kuchni. Może polecisz jakąś potrawę Czytelnikom Dziennika Internautów? ;-)

MJ: Polecę im tag #gastrofaza na Blipie. Codziennie można znaleźć tam inspirację. A inspiracja jest najważniejsza :)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl