Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Spoliczkowany krytyką w prasie eBay, zaczął się zastanawiać jak przyśpieszyć identyfikacje aukcyjnych oszustów i złodziei tożsamości.

Magazyn Computer Which? zauważył, że eBay niemalże kryje się ze swoim Centrum Bezpieczeństwa. Użytkownicy mają problem ze zlokalizowaniem odnośnika do komórki eBay'a zajmującej się nadużyciami w serwisie.

Oliwy do ognia dodała informacja zdobyta przez dziennikarzy wspomnianego magazynu - w sieci działał internetowy gang phisherów, który, po zdobyciu danych do kilkunastu kont, wyłudził od użytkowników eBay'a niemal 300 tys. USD.

Na podstawie powyższego, Computer Which? doszedł do wniosku, że eBay kiepsko informuje swoich klientów o zasadach bezpieczeństwa obowiązujących podczas sieciowych zakupów.

Serwis aukcyjny broni się, mówiąc, że nie ma wpływu na korespondencję e-mail pomiędzy oszustami i swoimi użytkownikami - nie przechodzi ona przecież przez serwery eBay'a. Dodatkowo, przedmioty na fałszywych aukcjach w większości są opłacane za pomocą zabronionych w regulaminie (z powodu braku możliwości namierzenia) sposobów płatności.

W Polsce także zdarzają się podobne incydenty, chociaż, na szczęście, jeszcze nie na taką skalę. Wszystkich internetowych kupców i handlowców zachęcamy do zapoznania się ze stworzonym przez naszego redakcyjnego kolegę miniporadnikiem kupującego na aukcjach.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Wyłudzili ponad 2 mln USD

Źródło: All Headline News