Ugandyjskie goryle górskie mierzą do 2,1 metrów wysokości i ważą nawet 180 kilogramów. Cała ich populacja liczy zaledwie około 740 osobników, z czego zdecydowana większość mieszka właśnie w Ugandzie. Mimo swoich imponujących rozmiarów jest to gatunek zagrożony wyginięciem - kłusownicy zabijają zwierzęta ze względu na ich mięso, rolnicy wkraczają na ich terytoria w poszukiwaniu nowych terenów uprawnych, przypadkowo zabijają je także partyzanci.

Wildlife Authority, ugandyjska agencja zajmująca się ochroną środowiska naturalnego, uruchomiła w sobotę program, mający na celu bardziej skuteczną ochronę goryli. Zwierzętom utworzono profile w serwisach Facebook, MySpace oraz Twitter - każdy z internautów, posiadających tam konta, może dodać je do swoich przyjaciół.

Aby móc zostać przyjacielem goryli, trzeba dokonać wpłaty w wysokości przynajmniej 1 dolara amerykańskiego. Zbierane w ten sposób pieniądze mają być przeznaczane na zatrudnienie większej liczby strażników oraz stworzenie lepszej ochrony dla terytoriów zamieszkiwanych przez zwierzęta - pisze agencja AP.

Turyści w Ugandzie zostawiają rocznie około 600 milionów dolarów, ponad 90 procent tej kwoty zawdzięczają właśnie gorylom.