Zatrzymano internetowego pedofila
Za rozpowszechnianie w internecie treści pornograficznych z udziałem dzieci i zwierząt policja zatrzymała przedwczoraj 20-letniego mieszkańca Zgierza. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
reklama
Policjanci z Zespołu do Spraw Rozpoznawania i Zwalczania Handlu Ludźmi Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi sprawie przyglądali się od niespełna 3 miesięcy. W trakcie śledztwa funkcjonariusze zebrali informacje na temat działalności pedofila.
Podejrzany korzystał z ponad 20 różnych kont email, na które ściągał materiały pornograficzne (filmy i zdjęcia) z udziałem dzieci i zwierząt. Prócz tego młody Zgierzanin zajmował się także produkcją amatorskich filmów i "nieobyczajnych zdjęć" z własnym udziałem. Wszelkie zgromadzone treści pornograficzne publikował na jednym z portali internetowych posługując się kilkunastoma nickami - czytamy na stronach Policji.
W jego mieszkaniu zabezpieczono m.in. komputer z czterema dyskami twardymi, 238 płyt CD i DVD oraz notatki traktujące o przestępczej działalności. Zatrzymany 20-latek trafił do policyjnego aresztu. Przedstawiono mu zarzuty posiadania, rozpowszechniania, utrwalania i produkcji w celu rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletniego.
Pedofilia - bądź czujny, wiele zależy od Ciebie
To nie pierwszy przypadek, kiedy internet wykorzystywany jest do praktyk związanych z pedofilią czy gwałtem. Dokładnie miesiąc temu informowaliśmy o zatrzymaniu 27-letniego prawnika, który przez internet kontaktował się z nastoletnimi dziewczętami namawiając do płatnych sesji zdjęciowych. Gdy dochodziło do spotkania z dziewczynami, mężczyzna próbował je wykorzystywać seksualnie.
Podobnych przypadków nie brakuje również za granicą. Wielkiej tragedii zapobiegł czujny internauta z Francji. Przy współpracy z belgijską policją udaremnił próbę porwania dziewczynki w wieku od 4 do 9 lat. Po udanym porwaniu 49-letni urzędnik oraz 40-letni malarz (obydwaj z Francji) planowali gwałt dziecka oraz tortury.
Pedofilia obecna jest też w wirtualnym świecie gry "Second Life". Firma Linden Lab - producent SL - zapowiedział wprowadzenie systemu zabezpieczeń weryfikującego wiek internautów "zatapiających się" w świat gry. Wątpliwe jest jednak, by działanie to w znaczący sposób wpłynęło na zmniejszenie zjawiska pedofilii w grze.
Pod koniec maja br. także Ewa Sowińska, polski Rzecznik Praw Dziecka, zwróciła uwagę na zagrożenia dla dzieci płynące z portali społecznościowych. Problem ten szerzej omówiono w specjalnym raporcie, który opisaliśmy w artykule Rzecznik Praw Dziecka: web 2.0 to raj dla pedofilów.
Przypomnijmy, że na początku czerwca fundacja Kidprotect.pl uruchomiła nową stronę dla realizowanego przez siebie programu "StopPedofilom!", a razem z nią hotline, za pomocą którego internauci anonimowo mogą zgłaszać przypadki związane z pedofilią.
Oprócz wyżej wymienionej strony, w Polsce przypadki molestowania dzieci czy rozpowszechniania pornografii z ich udziałem można zgłaszać m.in. na stronie www.dyzurnet.pl oraz na policji pod numerem telefonu 997.