Po 20 latach od przerwania budowy elektrowni w Żarnowcu w końcu pojawiły się perspektywy na jej ukończenie. W 2016 roku ponownie mają ruszyć prace na opuszczonym terenie. Obecnie spółka PGE, główny inwestor obiektu, poszukuje kolejnych udziałowców i dostawców 2 reaktorów.
reklama
Sprawa elektrowni w Żarnowcu rozpoczęła swój bieg w latach 80. ubiegłego wieku. W tamtym czasie utknęła z powodu zaciętych ataków ze strony ekologów i sprzeciwu społecznego, będącego wynikiem katastrofy w Czarnobylu.
Dziś temat budowy pierwszej w Polsce elektrowni atomowej znów staje się aktualny. Głównym inwestorem powstającej atomówki będzie Polska Grupa Energetyczna, która ma posiadać 51% udziałów całego kompleksu. Firma powołała spółkę PGE Energia Jądrowa, której zadaniem jest poszukiwanie partnerów finansowych i dostawców reaktorów.
Kolejną kwestią jest wybór miejsca budowy obiektu. Rząd polski zarekomendował Żarnowiec, jednak ostateczną decyzję podejmie sama PGE. Ma na to czas do 2013 roku. Zakończenie budowy elektrowni planowane jest do roku 2020.
W wyścigu o lokację obiektu miasto pokonało 28 innych miejscowości. Głównymi zaletami Żarnowca jest gotowa infrastruktura drogowo-kolejowa, powstała w okresie pierwszej fazy realizacji budowy w latach 1982-1990, oraz łatwy dostęp do wody potrzebnej do chłodzenia reaktorów (pobliskie Jezioro Żarnowieckie i Bałtyk).
Żarnowiec to miasto turystyczne, położone kilkanaście kilometrów od Bałtyku. Powstanie elektrowni mogłoby uprzedzić i odstraszyć mniej świadomych przyjezdnych, jednak - jak wynika z wypowiedzi ekspertów - jest to bezpieczna inwestycja. Odpady radioaktywne, które powstaną najwcześniej po 50 latach od uruchomienia elektrowni, będą składowane setki metrów pod ziemią. Nie ma też bezpośredniego zagrożenia dla środowiska naturalnego i zasobów wodnych. Sam zbiornik Jeziora Żarnowieckiego jest zbyt mały, by mógł sprostać potrzebom elektrowni. Woda, mająca chłodzić reaktory, krąży w zamkniętym obiegu: po dostarczeniu do obiektu i wykonaniu swojego zadania jest z powrotem wypompowywana do zbiornika, co spowodowałoby niebezpieczne podwyższenie temperatury środowiska wodnego i w efekcie katastrofę tego ekosystemu. Na potrzeby elektrowni powstaną więc dodatkowe kanały dostarczające wodę, głównie z Morza Bałtyckiego.
70% pytanych mieszkańców Żarnowca poparło inwestycję. Nic dziwnego – ludzie liczą na dodatkowe miejsca pracy. Elektrownia docelowo będzie zatrudniać od 1,5 tysiąca do 2,5 tysiąca pracowników.
Budowa atomówki oznacza także korzyści dla samego budżetu miasta i okolicznych gmin. Koszt postawienia obiektu może sięgnąć nawet 12 miliardów euro. Nałożony na tę kwotę 2-procentowy podatek przyniesie samorządom lokalnym kilkaset dodatkowych milionów złotych.
Projekty, których realizacja planowana jest na 2016 rok, obejmują budowę dwóch siłowni generacji III+ o mocy 1600 MW. Wśród potencjalnych dostawców reaktorów znajdują się m.in. amerykańskie firmy Westinghouse i General Electric, Electricite de France i Areva (Francja), CEZ (Czechy), Korea Electric Power czy spółki japońskie. Na wybór partnerów, współudziałowców i technologii PGE ma czas do końca roku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*