Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zaprosiła na randkę przez YouTube. Timberlake się zgodził (wideo)

16-07-2011, 14:39

Jak spotkać się ze znanym muzykiem czy aktorką? Czasem wystarczy zwyczajnie poprosić.

robot sprzątający

reklama


Znane gwiazdy są śledzone w serwisach społecznościowych przez miliony fanów i choć wydaje się, że próba spotkania z nimi skazana jest na porażkę, wcale nie musi się to tak skończyć.

>>Czytaj także: Rihanna najpopularniejszą kobietą na Facebooku (wideo)

Sonda
Kolejni chętni będą zapraszali gwiazdy na spotkania przez YouTube?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Kilka dni temu służący w Afganistanie sierżant Scott Moore umieścił w YouTube materiał, na którym poprosił Milę Kunis, by towarzyszyła mu na balu Korpusu Marines. Aktorka znana m.in. z roli w "Czarnym łabędziu" dowiedziała się o tym na antenie Fox News, gdzie Justin Timberlake przekonywał ją, że powinna przystać na prośbę wojskowego.

Kunis zgodziła się, mówiąc do Timberlake'a, że "zrobi to dla niego". Piosenkarz wcześniej nalegał, stwierdzając, że jest to jej obowiązek względem kraju.

Nie musieliśmy długo czekać, aż ktoś w ten sam sposób postanowi wykorzystać entuzjazm Timberlake'a. Żołnierka Kelsey De Santis w krótkim nagraniu również zaprosiła artystę na Bal Korpusu Marines.

Jak przyznał Timberlake, zgodził się z radością, gdyż nigdy wcześniej nie dostał takiego zaproszenia, a spotkanie z de Santis będzie dla niego "zaszczytem". Humorystycznie stwierdził również, że podjął taką decyzję wcale nie ze względu na to, że w tle stali jej umięśnieni koledzy, którzy mieli go przestraszyć.

>>Czytaj także: Anonymous upubliczniają 90 tys. adresów e-mail wojskowych


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: YouTube, Fox