Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Założyciele Google sprzedadzą część udziałów

25-01-2010, 13:21

Współzałożyciele Google w ciągu 5 lat sprzedadzą swoje udziały i na zgromadzeniach akcjonariuszy nie będą już mieli większości głosów. Teoretycznie więc ich zdanie będzie miało mniejsze znaczenie, ale praktycznie nic nie musi się zmienić.

robot sprzątający

reklama


Larry Page i Sergey Brin (współzałożyciele Google) posiadają ok. 57,7 mln akcji Google co stanowi 18% kapitału firmy i daje 59% głosów na zgromadzeniu akcjonariuszy. Z dokumentu przekazanego do U.S. Securities and Exchange Commission (agencji czuwającej nad amerykańskim rynkiem finansowym) wynika, że Page i Brin chcą sprzedać 10 mln akcji w ciągu następnych 5 lat.

Po tych pięciu latach współzałożyciele będą posiadać około 47,7 mln akcji, co powinno im dawać 48% głosów na zgromadzeniu akcjonariuszy. Trudno teraz powiedzieć, ile dokładnie Page i Brin zarobią, ale gdyby każdą akcję sprzedawali po dzisiejszej cenie rynkowej, byłoby to 5,5 mld USD.

>>> Czytaj także: Carl Icahn sprzedaje swoje udziały w Yahoo

Teoretycznie współzałożyciele Google pozbywają się kontroli nad przedsiębiorstwem, ale praktycznie nic nie musi się zmienić. Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której sprzeciwiłby się im absolutnie każdy z pozostałych inwestorów. Poza tym nadal będą oni zajmować w firmie ważne stanowiska kierownicze.

Sprzedaż udziałów niewiele zmieni w Google, ale da Page'owi i Brinowi nowe możliwości. Dzięki temu będą oni mogli inwestować w nowe przedsięwzięcia, a zestaw posiadanych przez nich papierów wartościowych będzie bardziej zróżnicowany. Zabieg taki określa się mianem dywersyfikacji i ma on na celu zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego.

>>> Czytaj także: Facebook: Rosjanie zwiększają swoje udziały


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl