Wiosenna konferencja KIKE zgromadziła rekordową ilość uczestników, ponad 530 osób, w tym operatorów telekomunikacyjnych, wystawców, gości specjalnych i reprezentantów administracji publicznej, oraz partnerów branży. Od lat spotkanie integruje zrzeszonych w KIKE oraz niezależnych małych i średnich przedsiębiorców tego sektora.

Lokalni operatorzy wystartują w POPC

Jesienią tego roku ogłoszone zostaną pierwsze konkursy POPC, w których wystartować mogą lokalni operatorzy – temat inwestycji szerokopasmowych, współfinansowanych przez UE, był jednym z wiodących w trakcie konferencji, na której gośćmi specjalnymi byli przedstawiciele: UKE, MAC, CPPC oraz MIiR.
Szacuje się, że średnia wartość projektów POPC będzie mieścić się w granicach 5-10mln złotych, co jest kwotą kilkukrotnie większą niż średnia inwestycji POIG 8.4 (2-3mln). Takie ustalenia, to efekt szerokiej debaty publicznej i negocjacji, w których uczestniczy KIKE. Początkowe założenia kryteriów naboru POPC wykluczały całkowicie małe i średnie przedsiębiorstwa, głównie ze względu na wejściowy próg finansowy konkursów, co zmieniło się również dzięki aktywnej działalności Izby. Jak zaznaczył Piotr Marciniak, wiceprezes KIKE, mniejsze firmy, dla których nadal jest to zbyt duży pułap, powinny skierować się ku współpracy lokalnej lub poszukiwać alternatywnych form finansowania, na chwilę obecną to najlepsze warunki jakie udało się wynegocjować dla MŚP.

POPC nie przewiduje również premiowania mniejszych przedsiębiorstw, które w POIG 8.4 mogły uzyskać dofinansowania średnio 10%-20% punktowo większe, niż duże przedsiębiorstwa. KIKE, która reprezentuje małe i średnie przedsiębiorstwa, nie zgadza się z tym pomysłem podpierając się faktem, że MŚP nie mają dostępu do takiego wachlarza narzędzi finansowych, jakie mają  globalnie działające telekomy.

POPC „nie popełni” błędów POIG 8.4

Szerokie wsparcie dla operatorów przewiduje CPPC, w tym przygotowanie narzędzi wspomagających projektowanie oraz program do kosztorysowania.

- Usprawniliśmy między innymi system przedkładania wniosków w POPC, dzięki czemu nie będzie możliwości złożenia wniosków zawierających błędy formalne – powiedziała w trakcie konferencji Eliza Pogorzelska, Dyrektor Departamentu Wdrażania Projektów Szerokopasmowych CPPC.

Jak dowiedzieliśmy się w trakcie debaty, nie będzie też szans na blokowanie białych plam, co miewało miejsce przy projektach POIG 8.4. MAC zapowiada regularne kontrole mające na celu wykrycie nieprawidłowości. Sieci zbudowane przy wsparciu POPC będą również musiały być gotowe na zapewnienie możliwości świadczenia usług hurtowego dostępu dla innych operatorów (w KIKE trwają prace nad wzorcową umową świadczenia takiej usługi).
Nie jest oficjalnie potwierdzone, ale szacuje się, że dofinansowania mogą sięgać do 85% wartości projektu, przy czym Piotr Marciniak zaznaczył, że realnie można raczej oczekiwać około 50%. Inne będą też wskaźniki - w POPC będzie się liczył zasięg sieci, nie ilość podpisanych umów końcowych z abonentem.

MAC poprowadzi kampanię promującą szybki Internet

W trakcie konferencji Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zapowiedziało na I kwartał przyszłego roku aktywną kampanię promującą szybki, szerokopasmowy Internet. Szczegóły nie są jeszcze znane. Będzie ona realizowana w ramach "budowania kompetencji cyfrowych Polaków" i współfinansowana z 3. osi Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej sonduje możliwość sfinansowania przez różnych interersariuszy ogólnopolskiej kampanii promującej zalety technologii światłowodowej, która staje się głównym medium wśród lokalnych operatorów.

Konferencji towarzyszyły także warsztaty z zakresu rozliczania i finalizowania projektów POIG 8.4.

IPTV tak, ale nie tylko

- Warto wdrażać telewizję. Zdobywanie klienta jest trudniejsze, niż na początku. Klienta trzeba zdobyć ciekawą ofertą – tak o IPTV mówił w trakcie konferencji Andrzej Owczarek (Grupa Multiplay). Jak zaznaczył, sztuka sprzedaży telewizji polega między innymi na dopasowaniu oferty do rynku, ale operatorzy powinni unikać walki cenowej, jako że w starciu z dużym operatorem mają w tej kwestii mniejsze szanse. Wynika to głównie kontrastu budżetów, jakim dysponują mali operatorzy i korporacje. Zaniżanie cen to również psucie rynku a na IPTV da się zarabiać, ale trzeba pamiętać, że to usługa skali - mówiono w trakcie debaty. 
Operatorzy – zdaniem panelistów, którzy brali udział w dyskusji, i którzy mają wieloletnie doświadczenie we wdrażaniu telewizji na lokalnych rynkach – powinni skupić się na wykorzystaniu przewagi jaką daje technologia światłowodowa i usług, jakie można dzięki niej wdrażać oprócz standardowego triple-play: mówiono o monitoringu IP, stabilność usługi, gwarantowanej przepustowości łącza (przy sprzedaży telewizji wraz z Internetem).

Jak wdrożyć IPTV?

- Jedną z przeszkód, jakie napotykają lokalni operatorzy na wstępie wdrażania usługi, są wysokie koszty startowe, jeżeli chce się korzystać z własnego zaplecza technicznego – mówił Konrad Baranowski (KoBa). Przeszkodą mogą być też koszty „minimów gwarantowanych”, wymagane przez dostawców kontentu TV. Konrad Baranowski szacuje, że potrzeba minimum 500 abonentów, by usługa się opłacała. Rozwiązaniem dla najmniejszych operatorów bywa więc często skorzystanie z umowy w modelu trójstronnym i wsparcia firmy, która pośredniczy w usłudze między operatorem a abonentem zapewniając zaplecze techniczne i kontent TV. Takie usługi są dostępne na rynku.

Krzysztof Czaja (Czajen) – który również brał udział w dyskusji – zachęcał do inwestowania w działy sprzedaży. Tutaj upatrywał dużej przewagi koncernów nad mniejszymi operatorami. Jak stwierdził, niejednokrotnie lokalni operatorzy mają zdecydowanie lepszą jakość usług, ale mniejszą siłę przebicia ze względu na bogate zaplecze marketingowe dużych operatorów.

W trakcie konferencji odbyły się także warsztaty związane z budową, działaniem i wdrażaniem własnych stacji czołowych IPTV.

17 GHz – czy zniknie?

Burzę rozpętał w środowisku operatorów fakt, że pasmo 17GHz może zostać wykluczone z użytku nielicencjonowanego do końca 2015r. Taką nowelizację ustawy przyjęło MAC. KIKE zwróciło się z apelem do operatorów o nadsyłanie danych dotyczących faktycznego wykorzystania pasma, by naświetlić skalę problemu, który dotknąć może ponad 0,6mln użytkowników Internetu.

– Na nasz apel o zgłaszanie wykorzystania nielicencjonowanego pasma 17 GHz otrzymaliśmy informację o 194 urządzeniach radiowych punkt-punkt. Według informacji od dostawców sprzętu szacujemy, że działa około 1,1 tys. takich urządzeń. Według nas wyłączenie pasma 17 GHz z nielicencjonowanego użytkowania doprowadzi do odcięcia od usług około 677 tys. użytkowników Internetu w Polsce – takimi słowami podsumował wyłączenia z użytku nielicencjonowanego pasma 17GHz  Józef Chwast, przewodniczący KR w KIKE.

Wśród tematów poruszanych w trakcie konferencji pojawiły się także: dostęp do nieruchomości w celu świadczenia usług telekomunikacyjnych; marketing i promocja usług MŚP; amortyzacja infrastruktury telekomunikacyjnej w aspekcie podatkowym; prawne kwestie związane z zakupem bądź sprzedażą sieci; warsztaty z zakresu budowy i pomiarów sieci optycznych; wymiana ruchu między operatorami.

Targi technologii szerokopasmowych

Konferencji KIKE towarzyszyła wystawa technologii szerokopasmowych, w której udział wzięło 45 wystawców. Wśród nich dostawcy kontentu TV, firmy świadczące usługi telewizji i telefonii cyfrowej, przedsiębiorstwa mające w ofercie narzędzia niezbędne do budowy sieci: od mierników i spawarek światłowodów, przez systemy informatyczne wspierające projektowanie sieci, po koparki i urządzenia służące ciężkim pracom ziemnym.