Xbox One to więcej niż konsola. Ma służyć do grania, oglądania telewizji i rozmów ze znajomymi. Co ważne, da się na niej grać bez internetu, choć ostatecznie nie zależy to tylko od Microsoftu.
reklama
Xbox wszedł na rynek jako konsola gier, ale w roku 2011 Microsoft postanowił rozszerzyć e-usługi dla Xboxa o możliwość oglądania telewizji. W ubiegłym roku pojawiła się usługa Xbox Music. Zwieńczeniem tego wszystkiego była pierwsza w historii premiera filmu w Xbox Live.
Wczoraj Microsoft zaprezentował nowe urządzenie Xbox One i nic dziwnego, że to urządzenie zostało od razu określone jako "system rozrywki". Nie chodzi tylko o to, że Xbox One będzie mógł służyć do różnych rzeczy. Microsoft chce, aby użytkownik mógł korzystać jednocześnie z różnych funkcji rozrywki i komunikacji.
Nowy Xbox One jest kanciastą skrzynką, która mieści w sobie 8-rdzeniowy procesor AMD, 8 GB RAM i dysk o pojemności 500 GB. Ruchowy kontroler Kinect jest wbudowany w urządzenie i dokładniejszy. Jest także napęd Blu-ray, łączność Wi-Fi, HDMI oraz porty USB 3.0.
Microsoft sięgnął po ciekawe rozwiązania w oprogramowaniu. Xbox One będzie miał praktycznie trzy systemy operacyjne. Pierwszy system będzie służył do uruchamiania aplikacji nie będących grami (np. Skype). Drugi system będzie wykorzystywany do gier. Co ważne, aktualizacje "systemu dla aplikacji" nie będą wpływać na system dla gier, co zapewni deweloperom ciągłe działanie ich produktów na Xboksie.
Trzeci system ma za zadanie wspierać procesy wirtualizacji, które pomagają współdziałać dwóm różnym systemom dla aplikacji i gier.
Jak wspomniano wyżej, Xbox ma być urządzeniem wielozadaniowym. Dzięki funkcji o nazwie Snap użytkownik będzie posiadał możliwość jednoczesnego robienia dwóch rzeczy na jednym dużym ekranie, np. grania w gry i oglądania telewizji jednocześnie.
Istotne wydaje się również udostępnienie Skype dla Xbox One. Dzięki funkcji Snap rozmowa może się toczyć w czasie grania lub oglądania telewizji. Można skorzystać z komendy głosowe,j aby rozpocząć lub zakończyć połączenie. Co ciekawe, Skype może się pojawić się także na starszym Xboksie 360.
Wcześniejsze plotki głosiły, że Xbox One będzie wymagał ciągłego połączenia z internetem, aby grać. Ta plotka się nie potwierdziła, ale warto zaznaczyć, że nie była całkiem bezpodstawna.
Jak dowiedział się Wired, Xbox One umożliwi deweloperom skorzystanie z usług chmurowych Microsoftu, aby przenieść do chmury przetwarzanie niektórych danych i odciążyć sprzęt. Gry wykorzystujące tę możliwość mogą wymagać połączenia z siecią (zob. Wired, Microsoft unveils Xbox One: the ultimate all-in-one home entertainment system).
Podsumowując - o ile sam Xbox nie będzie wymagał ciągłego połączenia z internetem, twórcy gier mogą sprawić, że i tak będzie to konieczne.
Poza tym Wired wspomniał, że Microsoft ma pewne plany dotyczące obrotu używanymi grami, ale szczegóły mają być dopiero ujawnione.
Również szczegóły dotyczące cen i dat premier mają być ujawnione później. Wszyscy spodziewają się premiery na jesień, a w międzyczasie Microsoft będzie przedstawiał kolejne szczegóły, tytuły gier itd. Będzie można je znaleźć m.in. na nowym blogu Xbox Wire.
Czytaj także: Android na Google I/O: sieciowe gry, konkurent dla Spotify i co jeszcze?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|