Microsoft zaprezentował Projekt Natal - technologię umożliwiającą granie w gry na konsoli Xbox 360 przy użyciu ruchów ciała i mowy, bez żadnych kontrolerów. Według Stevena Spielberga, którego Microsoft zaprosił na scenę podczas prezentacji Natal, to przełomowy moment w historii.
reklama
Coś, co jeszcze niedawno wydawałoby się wzięte rodem z filmów science-fiction, staje się faktem na naszych oczach. Dzięki Natal można będzie grać w piłkę, jeździć na deskorolce czy samochodem tak, jakbyśmy znajdowali się na prawdziwej arenie sportowej.
Projekt Natal to zestaw kamer, czujników do rozpoznawania mowy, wyrazu twarzy i ruchów - pozwala on na oderwanie gracza od pada, daje możliwości swobodnego sterowania swoją postacią i niespotykanej dotąd interakcji z otoczeniem w grze. Wszystko to w oparciu o tzw. Full Body Motion Capture.
Peter Molyneux, legendarny twórca gier komputerowych, zademonstrował podczas targów E3 grę Milo, w której można nie tylko rozmawiać z wirtualną postacią, ale także pokazywać jej narysowane przez siebie obrazki. Co ciekawe, postać w telewizorze może od nas te obrazki "wziąć" i na nie oddziaływać.
Zachwycony technologią Microsoftu był Steven Spielberg. "Mam przeczucie, że byłem świadkiem przełomowego momentu w historii. To, co robi Microsoft, to nie jest wynajdowanie koła na nowo; tutaj nie ma żadnego koła" - powiedział po prezentacji.
Konsole uzbrojone w Natal będą reagowały na polecenia głosowe takie, jak włączenie filmu, muzyki czy połączenie się z internetem.
Data ukończenia projektu nie jest jeszcze znana, jednak Microsoft udostępnił wczoraj zestaw narzędzi dla programistów chcących tworzyć gry wykorzystujące możliwości Natal.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*